Polska, naturalna marka Phlov by Anna Lewandowska skusiła mnie na krem. Wybrałam ultra-nawilżający krem ataptogenny.
Krem pachnie intensywnie wanilią i owocami. Producent podaje, że tak pachnie marakuja.
Konsystencja wodnista, żelowa. Woda pierwsza na miejscu w składzie daje o sobie znać. Krem ma kolor lekko brązowy.
Po otwarciu krem należy zużyć w ciągu 6 miesięcy. Pojemność 50 ml starcza na miesiąc. Ja nakładałam go dwa razy dziennie, rano i wieczorem. Słoiczek łatwy w obsłudze.
Jest to krem uniwersalny. Dla każdej cery i na każdą porę roku.
Krem ładnie się wtapia w skórę. Nie zostawia tłustego filmu, a taki delikatny poślizg. Nie roluje się.
Bardzo polubiłam ten krem. Marka skradła moja serce. Jestem ciekawa jej innych kosmetyków. Chętnie się na coś jeszcze skuszę. Krem warty wysokiej ceny.
Krem można kupić online lub stacjonarnie w Sephora. Cena - 169 zł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz