Francuski, naturalny krem Jonzac wpadł mi w łapki, podczas jednego z buszowań w sklepie TK MAXX. Skusił mnie pięknym składem i niską ceną. Czy okazał się dla mnie? Przekonajcie się same.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Opis producenta
Cera sucha i wrażliwa często jest znacznym utrapieniem dla wielu osób. Zapewnienie jej prawidłowej pielęgnacji wymaga korzystania z odpowiednich preparatów, ale wcale nie tak łatwo jest znaleźć coś, co przyniesie faktycznie dobre efekty. Jonzac Rehydrate krem głęboko nawilżający do cery suchej i wrażliwej jest produktem przeznaczonym dla osób, które zmagają się z takimi właśnie problemami. Tak samo jak większość produktów tej marki, również i ten krem został wyprodukowany na bazie wody termalnej Jonzac. Jest ona wydobywana we Francji na bardzo dużej głębokości, co zapewnia jej stuprocentową czystość oraz bogaty skład zawierający zestaw minerałów doskonale wpływających na naszą skórę. Produkt bardzo skutecznie wchłania się w skórę twarzy, dzięki czemu zapewnia dogłębne nawilżanie. Ponadto oczyszcza ją i zmniejsza stany zapalne oraz likwiduje podrażnienia. Krem pozostawia na skórze przyjemny zapach, a dzięki jego konsystencji sama aplikacja jest bardzo łatwa. Produkt nie zawiera żadnych składników wywołujących reakcje alergiczne.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Moja ocena
Zapach kremu jest subtelny, kwiatowy i błyskawicznie się ulatnia. Podoba mi się, więc nie miałabym nic przeciwko, gdybym mogła się nim delektować dłużej.
Miałam do wyboru krem w wersji Light i Rich. Wybrałam Rich, bo spodziewałam się gęstej konsystencji. Natomiast dostałam rzadki, wodnisty krem. Widok mnie bardzo rozczarował. Nie lubię tak wodnistych, lejących się kremów. Jeśli wersja Rich tak wygląda, to nie umiem sobie nawet wyobrazić, co dostałabym w kremie Light. Konsystencja jest ogromną wadą kremu, który bardzo długo się wchłania. Jest to męczące, bo nie zawsze mamy aż tyle czasu i ochoty, by tak długo wmasowywać krem.
Opakowanie jest standardowe i łatwe w transportowaniu. Krem należy zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia.
Krem nie przypadł mi do gustu i też nie zauważyłam cudownego efektu. Po prostu jest to niczym niewyróżniający się z tłumu krem nawilżający. Choć zapłaciłam za 24,99 zł, to i tak uważam, że przepłaciłam. Gdybym zapłaciła cenę regularną (68 zł), byłabym bardzo zła.
Krem z serii Rehydrate sprawił, że przeszła mi chęć na poznawanie innych kosmetyków marki Jonzac. Nie lubię aż takich niespodzianek ze strony producenta i dowolnej interpretacji nazw kosmetyków.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Skład INCI: Aqua (Water)*, Anthemis Nobilis Flower Water*, Malva Sylvestris (Mallow) Extract*, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Water*, Caprylyl/Capric Triglyceride, Glycerin, Octyldodecanol, Coco-Caprylate/Caprate, Sorbitan Olivate, Cetearyl Alcohol, Bentonite, Glyceryl Stearate, Citrate, Sodium Levulinate, Parfum (Fragrance), Xanthan Gum, Sodium Benzoate, Phytic Acid, Lactic Acid, Sodium Hydroxide.
** Eau thermale de Jonzac et Eau.
* Ingrédients issus de l'agriculture biologique.
Nie znam i szczerze mówiąc, spodziewałam się lepszego działania :)
OdpowiedzUsuńRównież miałam wobec tego kremu większe oczekiwania, ale mnie zawiódł.
UsuńJak dla mnie to też byłby za wodnisty, ja lubię coś gęstego, choć na lato, na upały, to kto wie?
OdpowiedzUsuńpo nazwie rich nastawiłam się na krem gęsty, a dostałam wodnisty. nie lubię tego typu niespodzianek.
UsuńPrzykro mi, że się nie sprawdził. Nie słyszałam nigdy o tej marce ani nawet jej nigdy nie spotkałam:)
OdpowiedzUsuńJonzac należy do francuskiej grupy Lea Nature, która tworzy kosmetyki m.in.: So Bio etic, natessance czy lift'argan.
Usuń