Osiołki to bardzo przyjazne, pogodne i pracowite zwierzęta. Czy bywają uparte tak jak się utarło? Nie dano mi się o tym przekonać. Bo jedyny mój kontakt z tymi przemiłymi zwierzętami mam w zoo i zawsze potrafią mi dodać energii na cały tydzień. Czy mogłoby być inaczej po spędzonym czasie z takimi pięknościami?
Osiołki są cenione przez ludzi od wieków za oddanie w pracy, sympatyczne towarzystwo i za mleko.
I właśnie to ich mleko znalazło też zastosowanie w kosmetyce. Odkryto, że ośle mleko zawiera wiele witamin (A,B,C,D,E), pierwiastki, fosfolipidy, niezbędne kwasy tłuszczowe, ceramidy, które posiadają ważne właściwości regenerujące skórę, przeciwstarzeniowe, zmiękczające i odżywcze.
W moje ręce wpadło naturalne mydło z oślim mlekiem francuskiej firmy En Douce Heure szczególnie przeznaczone do skóry suchej i wrażliwej bez dodatku olejków eterycznych.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Mydło jest bardzo delikatne. Nie spotkałam się dotąd z tak delikatnym mydłem.
Producent poleca je do skóry suchej, wrażliwej, ale też do zwalczania wyprysków, łuszczycy i trądziku. Może również służyć do pielęgnacji skóry dziecka.
Jest wydajne i wystarcza na bardzo długo.
Dobrze się pieni i ładnie odświeża skórę.
Zapach jest delikatny, mleczny.
Nie stosowałam go jeszcze do skóry twarzy, ale jak na razie do ciała spisuje się idealnie. Nie podrażnia sfer intymnych. Pięknie nawilża skórę i nie ma konieczności po nim nakładania balsamu. Po umyciu mam wrażenie lekko natłuszczonej skóry, co jest plusem produktu.
W tym mydełku można się zakochać po uszy tak samo jak w osiołkach.
Produkt do kupienia wyłącznie w sklepie Maurelii 25,18 zł.
Skład INCI: Sodium olivate*, sodium cocoate*, glycerin**, asinae lac (10%)*, sodium shea butterate*, aqua.
Składniki pochodzące z upraw ekologicznych.
*Nie zwiera olejków eterycznych
**gliceryna naturalnie powstająca podczas zmydlania na zimno
Składniki pochodzące z upraw ekologicznych.
*Nie zwiera olejków eterycznych
**gliceryna naturalnie powstająca podczas zmydlania na zimno
Ja teraz testuję żel So bio etic z oślim mlekiem. Nie pachnie fiołkami, tylko takim mlekiem z detergentem, ale jest łagodny dla skóry. Ten osiołek jest przeuroczy:-)
OdpowiedzUsuńPowiem ci, że kusisz jak zawsze. O tak, osiołek jest cudny :)
OdpowiedzUsuń