Stałe czytelniczki znają już moją słabość do róż. Nie zaprzeczę, że mój zachwyt nad tymi kwiatami wcale nie mija, a wręcz wzrasta.
Tym razem uległam białej róży. I tym samym nie mogłam przejść obojętnie obok organicznej wody z białej róży marki Alteya.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Co pisze o niej producent?
To wyjątkowa opieka nad cerą twarzy poprzez zmiękczanie i nawilżanie. Ma właściwości liftingujące, odmładzające i energetyzujące. Idealna do każdego rodzaju cery nawet bardzo wrażliwej ze względu na swoją łagodną cechę oddziaływania. Doskonała po oczyszczaniu twarzy, po nasłonecznieniu, w podróży jako odświeżacz cery a po wysiłku idealnie odtoksycznia skórę. Pozyskiwana w procesie delikatnego oddziaływania pary wodnej na płatki róży co pozwala na zachowanie wszystkich jej pozytywnych wartości.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Czy producent spełnił obietnice?
Wodę stosuję zamiast tonika, bo zdecydowanie wolę taką formę odświeżenia i jest ona bardziej korzystniejsza niż toniki.
W tak upalne dni jak obecnie woda jest niezbędna i cieszę się, że ją mam. Ładnie sobie radzi z suchymi skórkami. Moja skóra nie wygląda ani na przesuszoną, ani na zmęczoną. Można ją mieć zawsze pod ręką w torebce i używać do woli, bo żadna ilość tej wody nie szkodzi. Szczególnie polecam dla ochłody po plażowych igraszkach.
Zapach jest piękny, delikatnie różany.
Choć wodę używam regularnie i jej sobie nie żałuję, to mimo 100 ml pojemności produkt jest aż za wydajny. Mam go od 4 miesięcy, a zużyłam dopiero małą ilość. Oczywiście jest to ogromna zaleta, choć miłośniczkom lubiącym testować dużo i często nowe kosmetyki może się woda znudzić nim doczekają jego dna.
Produkt do kupienia wyłącznie w sklepie Golden Oil w cenie internetowo - 29 zł, stacjonarnie - 34 zł, internetowo w Perla Negra w cenie 34 zł oraz stacjonarnie w sklepie Kosmetyki Naturalne Boutique, ul. Rakowicka 12 w Krakowie.
Czy producent spełnił obietnice?
Wodę stosuję zamiast tonika, bo zdecydowanie wolę taką formę odświeżenia i jest ona bardziej korzystniejsza niż toniki.
W tak upalne dni jak obecnie woda jest niezbędna i cieszę się, że ją mam. Ładnie sobie radzi z suchymi skórkami. Moja skóra nie wygląda ani na przesuszoną, ani na zmęczoną. Można ją mieć zawsze pod ręką w torebce i używać do woli, bo żadna ilość tej wody nie szkodzi. Szczególnie polecam dla ochłody po plażowych igraszkach.
Zapach jest piękny, delikatnie różany.
Choć wodę używam regularnie i jej sobie nie żałuję, to mimo 100 ml pojemności produkt jest aż za wydajny. Mam go od 4 miesięcy, a zużyłam dopiero małą ilość. Oczywiście jest to ogromna zaleta, choć miłośniczkom lubiącym testować dużo i często nowe kosmetyki może się woda znudzić nim doczekają jego dna.
Produkt do kupienia wyłącznie w sklepie Golden Oil w cenie internetowo - 29 zł, stacjonarnie - 34 zł, internetowo w Perla Negra w cenie 34 zł oraz stacjonarnie w sklepie Kosmetyki Naturalne Boutique, ul. Rakowicka 12 w Krakowie.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Skład INCI: Rosa Alba (rose) flower distilate
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz