Wczoraj pisałam wam o naturalnych nowościach w TK MAXX (czyt. Mydełka Gratiae w TK MAXX), a dziś przedstawię wam mydełka, na które skusiłam się podczas wczorajszego buszowania w moim ukochanym sklepie.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Piękności!
OdpowiedzUsuńjuż chętnie bym się na nie rzuciła, ale muszą poczekać na swoją kolei.
Usuńcudowności... uwilbiam chodzić do TKMaxxa:)
OdpowiedzUsuń:*
ja jestem już uzależniona od TK MAXX :)
UsuńPiękne łupy :) Ja też ostatnio zrobiłam napad na tk maxx, wkrótce się pochwalę co dorwałam :) Tych mydeł nie było w ofercie, ale dorwałam inne cuda :D
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńW takim razie niecierpliwie wyczekuję swojej notki o tych cudach z tk maxx :)