22.02.2017

Skryć się w głuszy Beskidów i Toskanii, czyli Alchemia Lasu i Biofficina Toscana

Polska, naturalna marka Alchemia Lasu pojawiła się na moim radarze w listopadzie 2014 roku, ale dopiero teraz doczekała się premiery w moim domu. Natomiast włoska marka Biofficina Toscana po prostu czekała na dobrą okazję, by do mnie zapukać, a sklep Biolinea, z obsługą na najwyższym poziomie, właśnie mi ją umożliwił. 

Nowinki z Godziszka (wieś położona w woj. śląskim, w malowniczym Beskidzie Śląskim) są tak pięknie zapakowane, że aż trudno mi je rozpakowywać. A toskańskie rarytasy skrywają się w cudownej torebeczce, którą na pewno zachowam na pamiątkę. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

10 komentarzy:

  1. Już nie mogę się doczekać otwarcia i Twoich wrażeń!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udało mi się upolować na targach serum BF antyoksydacyjne za 40 zł, pierwsze wrażenie zrobiło piorunujące, naprawdę wspaniale się zapowiada u mnie.

      Usuń
    2. Ja też mam ochotę na to serum.

      Usuń
  2. Urocze te opakowania i worek, aż chce się otwierać takie przesyłki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brak slow by opisac to piękno 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie zwyczajnie zatkało, jak zobaczyłam tak ślicznie zapakowane przesyłki.

      Usuń