Długo opierałam się francuskiej, naturalnej marce Alphanova i dopiero seria Natural Repair przemówiła do mnie na tyle skutecznie, że postanowiłam ją bliżej poznać. Dziś pod lupę biorę pomadkę do ust.
 |
| Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Głęboko regenerująca organiczna pomadka do ust firmy Alphanova. Formuła wzbogacona w olejek z orzeszków makadamii, masło karité, ekstrakt z kwiatów szarotki alpejskiej, witaminę E oraz Mimosa Tenuiflora.
Testowana dermatologicznie, zgodnie z zasadami Derma& Bio®. Bez parabenów, bez alergenów. Składniki najwyższej jakości. Marka otrzymała nagrodę Jakość Roku 2012 w kategorii ekologia.
 |
| Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Pomadka Alphanova Repair została od razu rzucona na głęboką wodę. Musiała zmierzyć się z mrozem, zimnem i deszczem. Niestety pomadka nie podołała wyzwaniom. Musiałam nakładać kilka warstw. Mimo tego moje usta nie były wystarczająco nawilżone. Ratowałam się innymi balsamami do ust.
 |
| Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Choć w trudnych warunkach pomadka Alphanova Repair się nie sprawdziła, to w domowych już było lepiej. Myślę, że właśnie czas wiosenny, letni i ciepłej jesieni jest odpowiedni dla tej francuskiej pomadki.
|
 |
| Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Migdałowy zapach i masełkowa konsystencja bardzo mi pasują. I na tym kończą się moje zachwyty. Pomadkę nie tylko dyskwalifikuje słabe działanie, ale wydajność. Pomadka towarzyszyła mi zaledwie przez 3 tygodnie. Przy tej wydajności pomadka jest drogim zakupem. Naprawdę po pomadce w cenie 15,90 zł spodziewałam się więcej.
|
 |
| Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Pomadkę Alphanova Repair należy zużyć w ciągu 12 miesięcy od otwarcia. Można ją zakupić w sklepie EkoDrogeria.
|
 |
| Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Skład INCI: Cera Alba, Hydrogenated Olive Oil Caprylyl Esters, Ricinus Communis Seed Oil*, Olus Oli, Helianthus Annuus Seed Oil*, Butyrospermum Parkil Butter*, Macadnua Temifolia Seed Oil*, Hydrogenated Vegetable Oil, Copernicia Carifera Cera* Parfum, Cocos Nucifera Oil*, Mangifera Indica Seed Butter, Rosa Canina Fruit Oil*, Crithumum Maritimum Extract, Mimosa Tenulflora Bark Extract, Leontopodium Alpinum Extract*, Helianthus Annuus Hybrid Oil*, Caprylic/Capric Triglyceride, Candelilla Cera, Tocopherol.
*składniki z upraw ekologicznych
*składniki z upraw ekologicznych
Szkoda, że o tej porze roku, nie dała sobie rady. Choć w troszkę cieplejsze miesiące i tak z chęcią bym ją poznała :)
OdpowiedzUsuńTak, w cieplejsze miesiące zdecydowanie się sprawdzi.
UsuńSzkoda, że u Ciebie nie podołała, jak dla mnie to ona jest konkretnego kalibru, grubą warstwę zostawia na moich ustach i długo się utrzymuje, nie zawiodła mnie, ale rzeczywiście szybko się zużywa.
OdpowiedzUsuńZauważ, że na opakowaniu pomadka ma inny skład, niż podany pod spodem.
UsuńMoje usta należą do tych bardziej wymagających. Choć pomadka miała po prostu też trudne zadanie, bo od razu zmagała się z ciężkimi warunkami. Ciepłą porą byłaby lepszym zakupem.
UsuńDziękuję, już poprawiłam skład :)