25.11.2014

Declare Skinnatura SOS serum

O linii Skinnatura szwajcarskiej marki Declare pisałam we wrześniu (czyt. Uroki naturalnej Szwajcarii). 

Pewnego dnia wypatrzyłam, że brakuje mi serum. Długo myślałam, co by tu kupić. I przypomniałam sobie o SOS serum Declare. Przespacerowałam się do TK MAXX i serum stało posłusznie na półce w cenie 44,99 zł. Często widywałam je w TK MAXX. Jednak we wcześniejszych rzutach serum szybciej znikało. Tym razem nie cieszyło się już taką popularnością i intuicja mi podpowiedziała, żeby poczekać na obniżkę. Nie czułam do niego, aż takiej mięty, więc cierpliwie poczekałam na mój szczęśliwy dzień. Nie pomyliłam się i cena serum została obniżona na 33 zł. Zdarzało mi się widzieć obniżkę na 36 zł, ale wtedy był to lekko wymiętolony egzemplarz. Egzemplarze w cenie 33 zł były w stanie idealnym i śmiało można było kupować. Do zakupy zmotywowała mnie również wiadomość, że serum zostaje wycofywane ze sprzedaży. Wolałam skorzystać z okazji, żeby czasem nie żałować.


 Autor zdjęcia: Naturalna dusza


Opis producenta 

Produkt z natychmiastowym efektem. Nie natłuszcza. Stanowi idealne uzupełnienie pielęgnacji zestresowanej i podrażnionej skóry. Dzięki delikatnym organicznym wyciągom roślinnym, to bardzo efektywne serum szybko i skutecznie pozbawia skórę podrażnień takich jak zaczerwienienie, podrażnienie, swędzenie, opuchlizna. Zwiększa odporność skóry na szkodliwe wpływy środowiska zewnętrznego.



 Autor zdjęcia: Naturalna dusza


Moja ocena 

Trochę się bałam tego serum. Opis u Naturalnej Zakupoholiczki, że serum przypomina glucik nie napajał mnie optymistycznie. Skład, w którym króluje wyciąg z aloesu również mnie lekko przerażał, bo obawiałam się podrażnienia. Ale ciekawość zwyciężyła i postanowiłam sama oceniać, czy to cudowny produkty czy tylko kolejny, drogi bubel. 

Konsystencja, jaką zastałam, mnie ucieszyła. To nie glucik, ani nie galaretka. Serum ma lejącą się wodnistą, aloesową konsystencję. 

Serum szybko się wchania. Nie zostawia tłustej warstwy. Błyskawicznie staje się nienamacalne. Moja skóra wręcz go pije. 

Krem nałożony na serum nie roluje się. Próbowałam z kilkoma kremami i efekt był taki sam. Serum pasuje do każdego kremu. To duży plus. 

Serum mnie także pozytywnie zaskoczyło, że nie podrażnia mojej wrażliwej skóry. 

Opakowanie bardzo lekkie, więc można zabierać w podróż. 

Wydawałoby się, że to bardzo dobre serum, ale nie czuję jakiegoś rewelacyjnego działania. Mam wrażenie, że skóra wygląda dokładnie tak samo, jakbym go nie używała. Nic a nic się nie poprawiła. Nie widzę żadnego "wow". Cieszę się, że kupiłam to serum w tak dobrej cenie, bo gdybym zapłaciła cenę regularną - 126 zł czy promocyjną na stronie producenta - 88 zł, to byłabym po prostu zła. Nawet cena TK MAXX'owa - 44,99 zł, to cena zawyżona jak dla mnie. Dobrze, że poczekałam i wypróbowałam serum za 33 zł. Produkt wycofywany ze sprzedaży, co mnie wcale nie smuci. Tęsknić za nim nie będę, ale miło było przetestować i mieć własne zdanie. 



 Autor zdjęcia: Naturalna dusza


Skład INCI: AQUA [WATER], ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE, GLYCERIN, POLYGLYCERYL-5 OLEATE, DIPOTASSIUM GLYCYRRHIZATE, HAMAMELIS VIRGINIANA EXTRACT [HAMAMELIS VIRGINIANA (WITCH HAZEL) LEAF EXTRACT], AESCULUS HIPPOCASTANUM EXTRACT [AESCULUS HIPPOCASTANUM (HORSE CHESTNUT) SEED EXTRACT], EUPHRASIA OFFICINALIS EXTRACT, HYDROLYZED LUPINE PROTEIN, HYDROLYZED LINSEED EXTRACT, ECTOIN, SODIUM HYALURONATE COCOYL PROLINE, TOCOPHEROL, XANTHAN GUM, SODIUM PHYTATE, ALCOHOL, CITRIC ACID, PARFUM [FRAGRANCE], LIMONENE, CITRAL, GERANIOL, SODIUM LEVULINATE, LEVULINIC ACID, POTASSIUM SORBATE, SODIUM BENZOATE


4 komentarze:

  1. Glucik z wyglądu :) nie z konsystencji :D
    Ja używałam latem, pewnie w obecną aurę dla mnie też byłoby za słabe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z wyglądu to może być i glucik:-)
      Mimo wszystko nie żałuję, bo za 33 zł mogłam przetestować.

      Usuń
  2. Dowód na to, że aloes nie zawsze uczula, jeśli jest porządnej jakości, dobrze "oczyszczony". Fajnie to serum wygląda, myślę, że jednak bardziej doceniłyby go osoby z cerą tłustą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz trochę mniej boję się aloesu, choć nadal na niego uważam.

      Tak, zdecydowanie serum dla osób z cerą tłustą.sucharki lepiej niech sobie je odpuszczą.

      Usuń