15.07.2015

Szukając letniej miłości, czyli Rosehip Plus, Physis & Ousia i Golden Oil

Australijska, naturalna marka Rosehip Plus po raz pierwszy zachwyciła mnie swoim olejem z dzikiej róży (czyt. Klimat Chile), a teraz oczarowuje mnie nawilżającym kremem do twarzy na dzień oraz odżywczym krem do twarzy na noc. Oba kremy są fantastyczne i nie zawierają alkoholu, a w ich składzie można znaleźć np.: olej z dzikiej róży, aloes, masło shea i masło kakaowe. 

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Krem na dzień ma aż 75 ml, a na noc 50 ml. 

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

W Polsce marka Rosehip Plus jest niedostępna i można liczyć tylko na sklep TK MAXX.

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Do naturalnych mydełek mam ogromną słabość, a jak jeszcze są pełne wyjątkowych składników, to już w ogóle ciężko mi przejść koło nich obojętnie. Tak też było w przypadku greckiego mydełka z kozim mlekiem, morskim błotem, solą morską i miodem od Physis & Ousia oraz mydełka na bazie masła shea z olejkiem pomarańczowym od Golden Oil, które produkowane jest w Serbii. Oba mydełka ważą 100 g i należy je zużyć w ciągu 12 miesięcy od otwarcia. 

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Mydełko Golden Oil
 Autor zdjęcia: Naturalna dusza


Skład INCI: Sodium Olivate, Sodium Cocoate, Aqua, Butyrospermum Parkii (shea Butter), HelianthusAnnuus Sunflowers Oil, Sodium Chloride,  Citrus Sinnensis Fruit Oil

Mydełko Physis & Ousia
 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Błoto w mydełku pochodzi z rejonów "Agia Triada" i "Finikia”  w Messolonghi, a do ozdoby pudelka wykorzystano fotografię z rodzinnego albumu założyciela Physis & Ousia.

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

W Polsce mydełka do kupienia wyłącznie w sklepie Golden Oil. Mydełko z Grecji kosztuje - 42 zł, a mydełko z Serbii - 19 zł (pomarańczowe).

2 komentarze: