16.07.2015

Zaglądamy do kuchni

Zdrowe i ekologiczne produkty to już codzienność w mojej kuchni. Ostatnio przybyło trochę nowości. 

Od dziecka moja mama wpajała mi, że sól to biała śmierć, więc gości tylko na specjalne okazje, ale tylko w tym lepszym wydaniu. Tym razem wybrałam sól z Oceanu Atlantyckiego (500 g). 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Jak sięgać po przyprawy, to tylko te zdrowe. BioAvena oferuje ciekawe mieszanki ziołowe.

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Na dżem bez cukru prosto z Francji od St. Dalfour miałam ochotę od dawna, ale cena ok. 14 zł mnie hamowała. W końcu nadarzyła się spora promocja i postanowiłam zaryzykować. Wybrałam Śliwki Mirabelki (284 g). 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Niestety dżem nie rozczarował. Choć nie zawiera w składzie cukry, jest tak słodki, że ciężko się z nim uporać jedynie w towarzystwie chleba. Żeby go zużyć musiałam nieźle kombinować, gdzie by go dodawać. Tym sposobem moim faworytem nadal pozostają konfitury z Polski od Nasze Domowe, które są nie tylko znacznie tańsze (ok. 7 zł) od St. Dalfour, ale też większe (320 g). 

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

W mojej kuchni gotowe dania to rzadkość, ale Dania Babci Zosi skusiły mnie zapewnieniem o wykorzystaniu tylko naturalnych składników. Do akcji ruszyły racuchy (ok. 6 zł za 200 g). 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Do ciasta wystarczy dodać wodę gazowaną i piec. Nic trudnego. Jednak efekt nie przypomina tradycyjnych racuchów, a bardziej naleśniki amatora. To nie takie racuchy, jak lubię i znam z domowej kuchni. Jeśli ktoś nie ma nic przeciwko racuchowej improwizacji, to nie będzie kręcił nosem na racuchy w wykonaniu Babci Zosi. 

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Na półce pupilowej też przybywa frykasów. 

Owocowym Bosch zachwycałam się w lutym (czyt. Owocowe smakołyki dla pupila od Bosch) i miłość do tych przysmaków nie gaśnie. Okazuje się, że każdy smak jest przyjmowany z ogromnym entuzjazmem i machaniem ogonka. 

Wersja z rokitnikiem
 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Ciasteczka Goodies od Bosch to prawdziwa sensacja. Do wyboru są wersje: Light, Dental, Vitality, Grain Free, Hair & Skin. Ja na pierwszy raz wybrałam ciasteczka bez zboża - Grain Free (450 g). 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Goodies, Grain Free - to ciastka, które zawierają odpowiednio dobrane składniki, które korzystnie wpływają na stan zdrowia Twojego psa. Grain free jest bez zboża i zawiera min. 20% świeżego drobiu. Ciastka te są szczególnie odpowiednie dla wrażliwych żywieniowo psów małych ras.

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Skład: mięso drobiowe, mąka ziemniaczana, groch (suszony), tłuszcz drobiowy, pulpa buraczana (bez cukru) Siemię lniane (min. 3,5%), jaja (odwodnione), hydrolizat białka, drożdże (suszone), olej rybny, marchew (suszona), pasta pomidorowa, wodorosty, chlorek sodu, glukozamina, siarczan chondroityny

Dawkowanie:
Waga psa 2,5-15 kg - 1-5 ciasteczek na dzień; waga psa 15-30 kg - 5-8 ciasteczek na dzień, waga psa 30-60 kg - 8-13 ciasteczek na dzień.

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

A co u was nowego w kuchni?


4 komentarze:

  1. Te psie smakołyki wyglądają fantastycznie- składowo !

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tymi racuchami i naleśnikami, to osobiście nie rozumiem producentów tego typu gotowców, przecież domowe robi się samemu równie szybko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Producenci chyba chcą ulżyć tym bardziej leniwym kobietom, które mają problem nawet z racuchami czy naleśnikami.

      Usuń