Sklep TK MAXX wciąż trwa w swoim postanowieniu rozpieszczania miłośniczek kosmetyków naturalnych. Oto co aktualnie można znaleźć na półkach z ciekawszych propozycji.
Zatik to jak dla mnie obowiązkowa lektura. Naprawdę mają intrygujące kosmetyki, a fanką Biedronki (zatik w jęz. armeńskim oznacza biedronkę) jest nawet polska supermodelka Kasia Struss (uwielbia serum z granatem Pomegranate Eyebright). Wszystkie kosmetyki do pielęgnacji twarzy w jednej cenie - 44,99 zł. Niestety szampony i odżywki tak szybko się sprzedały, że nawet nie załapały się na zbiorową fotkę.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Lavera nadal tłumnie gości w sklepie i cieszy się niegasnącą popularnością. Wszystkie kosmetyki w jednej cenie - 34,99 zł.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Finigrana debiutuje ze swoimi mydłami Aleppo (19,99 zł), masłem shea i kakaowym oraz zestawem olejów.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Choć masełka shea różnią się tylko subtelnie grafiką opakowania, to za masło po lewej trzeba zapłacić 34,99 zł, a za masło po prawej 44,99 zł.
Amerykańska marka The Grapeseed Company, podobnie jak Finigrana, po raz pierwszy gości w sklepie TK MAXX. Jednak te amerykańskie kosmetyki rozeszły się błyskawicznie i zostało tylko jedno mydełko (19,99 zł). Nie ukrywam, że też zabrałam coś do domu od The Grapeseed Company.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Odżywka do włosów EO. została doceniona przez magazyn Men's Journal (czyt. TOP20 najlepszych, prawdziwie naturalnych odżywek i szamponów), więc marka wpadła mi w oko. A poza odżywką mam ochotę na ich miętowo-cytrynowy szampon. Wszystkie produkty do włosów EO. w cenie 54,99 zł (946 ml).
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Z oferty EO. dostępne są też balsamy do ciała i żele pod prysznic (946 ml) w cenie 44,99 zł, mydła do rąk w płynie (355 ml) w cenie 34,99 zł i olejki do ciała w cenie 34,99 zł.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Włoska marka Phytorelax często bywa w TK MAXX, ale to dopiero drugi raz, gdy trafiłam na kokosowy peeling do ciała (600 g) w cenie 24,99 zł.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Inne pozycje Phytorelax to stali mieszkańcy, a amerykańska marka Oliology też nie jest obca miłośniczkom TK MAXX. Ja nadal wypatruję balsamów do ust (czyt. Przyjemność dla ust).
Na widok mydełek Heyland & Whittle bije mocniej serce. A te w wyjątkowej edycji i ubranku kosztują 16,99 zł (130 g).
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Amerykańska marka Alaffia przypadła do gustu Polkom. Wcale mnie to nie dziwi. To marka warta zainteresowania, a mnie udało się odkryć kilka spektakularnych perełek z oferty Alaffia.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Deep Steep, podobnie jak Alaffia jest z USA, i choć jest niepozorną marką, to jednak chowa w swoich zakątkach istne perełki. Ja wpadłam po uszy z ich balsamami do ciała. Najchętniej przygarnęłabym wszystkie wersje zapachowe. W TK MAXX kosztują 24,99 zł (236 ml).
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Puretopia i Sukin dom mają w Australii. Tym razem Puretopia najmocniej kusiła kremem do rąk (24,99 zł za 75 ml), a Sukin olejkiem do ciała (54,99 zł za 100 ml).
Marka Sukin narodziła się w Melbourne w 2007 roku i na 5 rocznicę istnienia powstał właśnie Wellbeing Body Oil.
Jako rasowa miłośniczka herbat, nie mogłam nie zaglądnąć, co piszczy w kąciku herbacianym. Nie brakuje mojej ulubionej marki English Tea Shop. Wybór znakomity. Ceny od 12,99 zł do 19,99 zł.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Kto lubi słodkości, może sięgnąć po czekoladę (14,99 zł) w pięknym opakowaniu lub ogromne, czekoladowe jajko tworzone w angielskim hrabstwie Kent od Stas Chocolatier (cena od 16 zł za 700 g do 35 zł za 1,2 kg). Ceny jajek bardzo dobre, bo ich ceny regularne wynoszą - 120 zł (700 g) i 180 zł (1,2 kg).
Autor zdjęcia: Naturalna duszaAutor zdjęcia: Naturalna dusza
Te olśniewające, wiosenne talerze pochodzą z Polski. Tworzą je Zakłady Porcelany Stołowej "Karolina". To naprawdę rzadkość i wyjątkowa okazja, by na półkach TK MAXX odkryć produkty z napisem Handmade in Poland. Talerze tak mnie zauroczyły, że od razu musiały trafić do koszyka. Ceny od 16,99 zł do 19,99 zł.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Jutro zaczynam przygode z próbka kremu Zatik ☺
OdpowiedzUsuńZatik potrafi zauroczyć.
UsuńKusząco to wszystko wygląda.
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńByłam wczoraj w TK, polowałam na szampon Zatik i jakiś balsam do ciała. Niestety nic nie kupiłam, zastanawiałam się nad balsamem EO ale stwierdziłam, że pojemność jest za duża.
OdpowiedzUsuńPielęgnacja twarzy Zatik była w okropnym stanie, a kobieta obok mnie otworzyła produkt i smarowała sobie ręce. Ciekawa oferta ale niestety wizualnie często nie zachęca:(
Nie wiem w jakich porach Ty chodzisz na polowania, że tyle perełek tam znajdujesz:(
Też dumałam nad tym balsamem EO., ale faktycznie pojemność tak ogromna mnie zniechęciła. Jeszcze są olejki do ciała w małej pojemności, ale jakoś nie mam teraz ochoty na olejowanie ciała.
UsuńPrzyprawisz mnie kiedyś o zawał serca kobieto, tymi zdjęciami!!
OdpowiedzUsuń:) :)
Usuń