Szwedzka, naturalna marka Estelle & Thild od jakiegoś czasu jest na moim celowniku. Ostatnio na mojej półce stanął balsam do rąk.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Choć producent podaje, że balsam pachnie mieszanką, w której wyczujemy melona, ananasa, gruszkę, brzoskwinię, czarną porzeczkę i różę, to ja wyczuwam bardzo przyjemną dla zmysłów woń cukierków landrynkowych. Zapach jest apetyczny i bardzo spodoba się fankom słodkości. Zapach balsamu Estelle & Thild jest intensywny i długo unosi się na skórze, co mnie cieszy.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Konsystencja balsamu jest średnio gęsta, a woda na pierwszym miejscu w składzie daje o sobie znać. Wolę bardziej gęste specyfiki do dłoni podczas zimy, ale balsam Estelle & Thild bardzo dobrze będzie radził sobie wiosną, latem i jesienią, gdy nie ma mrozów.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Balsam ma piękne opakowanie. Robi wrażenie. Ponadto jest wygodne w użyciu, a pompka działa bez zarzutów.
Balsam jest wydajny i ogromna pojemność (250 ml) towarzyszy przez długie miesiące. Balsam należy zużyć w ciągu 12 miesięcy od otwarcia.
Balsam kosztował 23 zł. Cena regularna wynosi 94 zł.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Skóra moich dłoni pokochała balsam Estelle & Thild i ma ochotę na więcej kosmetyków od tej zdolnej, szwedzkiej marki. Balsam wchłania się błyskawicznie i nie pozostawia tłustego filmu. Jest trafionym wyborem na ciepłe sezony. Cieszę się, że zdecydowałam się na zakup balsamu stworzonego przez Pernilla Rönnberg, dzięki której w 2007 roku powstała marka. Mam apetyt na więcej kosmetyków Estelle & Thild.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Skład INCI: Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Coco-caprylate/Caprate Cetearyl Alcohol, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter*, Glyceryl Stearate Citrate, Glyceryl Stearate, Parfum, Glyceryl Caprylate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil*, Tocopherol, Citric Acid, Cetearyl Olivate, Cera Alba*, Xanthan Gum, Sorbitan Olivate, Citronellol, d-Limonene, Linalool, Sodium Gluconate, Sodium Benzoate.
*Ingredient from Organic Farming
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Całkiem przyjemny się wydaje.
OdpowiedzUsuńAż żal, że tak trudno go dostać. Przyjemny balsam do rąk.
UsuńWygląda fajnie i zapach z pewnością by do mnie trafił :). Jednak ja mam jakąś manię, że o kremach do rąk wiecznie zapominam i ich nie używam :)
OdpowiedzUsuńZapach jest wyjątkowo apetyczny i działa na zmysły.
UsuńJa wręcz przeciwnie, uwielbiam kremy do rąk.
Zainteresowała mnie ta marka. Można wiedzieć gdzie udało Ci się kupić ten kosmetyk?
OdpowiedzUsuńUpolowałam w sklepie TK MAXX. Niestety marka Estelle & Thild bardzo rzadko zagląda do tego sklepu, czego ogromnie żałuję.
Usuń