Ostatnio przybyło w mojej kuchni sporo zdrowych smakołyków. Dziś przedstawię wam te ciekawsze egzemplarze.
Good Healthe Natural Foods
Nie jestem fanką czipsów, więc do tej pory unikałam nawet tych zdrowszych wersji. Jednak spotkanie z ekologicznymi, jabłkowymi czipsami w fajnej cenie sprawiło, że stałam się ich posiadaczką.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Jabłkowe czipsy okazały się wielką przyjemnością i miłym zaskoczeniem. Są naprawdę doskonałą przekąską.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Dr Stuart's
Owocowa herbatka Dr Stuart's gościła u mnie w styczniu br. (czyt. Relaks z herbatką Dr Stuart's). Upolowałam ją w cenie 5 zł i uznałam, że nie jest warta ceny regularnej - 30 zł.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Tym razem na mojej drodze stanęła herbatka w cenie 3 zł, ale nieowocowa (a w takich gustuję), a ziołowa. Chwilkę dumałam, czy warto się skusić, lecz ciekawość zwyciężyła.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Herbatka Tranquillity ma rzadko spotykany skład. Znajdziemy w niej: limeflowers (35%), głóg (35%), krwawnik, koper włoski i tarczyca.
Choć herbatka ma wyszukany skład, to dzięki niej utwierdziłam się w swojej opinii, że ziołowe herbaty nie są dla mnie. Tranquillity sprawdza się znacznie lepiej, gdy wystygnie. Na ciepło nie byłam w stanie jej pić.
Jeśli kiedykolwiek trafię na Dr Stuart's, to wybiorę wyłącznie owocową mieszankę.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Villa Sammichele
Aktualnie panuje moda na jedzenie bez glutenu. Ja nie wypowiedziałam wojny glutenowi, ale kiedy trafiłam na włoski makaron w dobrej cenie bez glutenu, postanowiłam go zaprosić do mojej kuchni.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Makaron jest kukurydziano-ryżowy i kosztował 6 zł (400 g).
Byłam bardzo ciekawa, jak smakuje wersja bez glutenu. Szybko dobrałam się do paczki. Okazało się, że ten makaron oddaje znakomicie smak domowemu makaronowi. Smakuje doskonale.
Makaron Villa Sammichele rozpieścił moje podniebienie. Ciężko mi będzie teraz spojrzeć na zwykłe, marketowe makarony.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
A wy macie jakieś nowe smakołyki?
Uwielbiam chipsy jabłkowe! Kupuję czasem takie małe opakowania z dodatkiem cynamonu za 2 zł w Biedronce lub markecie lub suszę sama w piekarniku, ale wtedy nie wychodzą takie chrupiące. Ze smakołyków kupuję teraz non stop daktyle i robię z nich lody. Tzn wystarczy mleko kokosowe (takie w puszce), owoce, np truskawki, daktyle zamiast cukru, wszystko miksujemy blenderem, przelewamy do czego nam wygodnie i wkładamy na noc do zamrażarki, można co jakiś czas przemieszać, żeby nie wytrąciły się kryształki wody.
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować tych czipsów jabłkowych z Biedronki.
UsuńA to robisz obecnie pyszne desery lodowe. Aż ślinka mi cieknie :)
Wypróbuj koniecznie, skład mają w porządku.
UsuńNo, naprawdę dobre, ale odkryłam jeszcze, że żeby pozbyć się kryształków wody, to nie trzeba mieszać w trakcie zamrażania, tylko wystarczy potem po zamrożeniu tuż przed podaniem jeszcze raz zmiksować ( ja najpierw rozłupałam widelcem, żeby mi blendera nie spaliło). Konsystencja wychodzi idealna i nie potrzebne żadne maszyny do lodów.
Wypróbuję :)
UsuńDziękuję za patent na lody.