W tym roku lato minęło mi bardzo intensywnie, ale dzięki moim ulubionym dezodorantom mogłam czerpać z lato radość pełnymi garściami.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Dezodorant w kremie Pony Hütchen (czyt.: Miłość do grobowej deski) to twardy zawodnik. Nie były mu nawet groźne wielokilometrowe wycieczki rowerowe.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Kanadyjski dezodorant Druide urzekł mnie zapachem i nosząc go, nie musiałam spryskiwać się perfumami. Więcej o nim pisałam wam niedawno (czyt.: Kanadyjska magnolia).
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Amerykańska marka Zatik szturmem wdarła się do mojego serca i nie mogłam nie skusić się na dezodoranty. Choć rzadko używam tych w sprayu, to dla Zatik zrobiłam wyjątek. Uległam też pomarańczowej kulce.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
A jakie wam dezodoranty umilały czas tego lata?
Wolę spraye.
OdpowiedzUsuńA to Zatik w sprayu bardzo by ci się spodobał.
UsuńJestem w trakcie poszukiwania dobrego naturalnego dezodrantu więc napewno na jeden z nich się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMarka Zatik na co dzień nie jest dostępna w Polsce, więc raczej zostaje ci wybór między Druide a Pony Hutchen.
UsuńOdkąd poznałam Pony nic innego mnie nie interesuje:D
OdpowiedzUsuńPony Hutchen są boskie, ale ja jednam mam słabość do kulek i zawsze jakaś musi być w mojej kosmetyczce.
UsuńMi najbardziej odpowiadają dezodoranty w kremie, więc w Pony Hutchen jestem zakochana :)
OdpowiedzUsuńPony Hutchen są fantastyczne, więc nie dziwi mnie twoje miłość do nich.
UsuńZnam tylko Ponny z tego zestawu ;)
OdpowiedzUsuńKto poznaje Pony Hutchen, przeważnie już nie chce poznawać nic innego :)
UsuńWłaśnie dostałam próbkę Pony od Anuli, Druide kupiłam za Twoją namową. Będę porównywać.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za testy!
UsuńPH jest świetny! Polecam:)
OdpowiedzUsuńA jakie one są wydajne. Mam wrażenie, że one mi się nigdy nie skończą :)
Usuń