29.10.2021

Płynne złoto z Gór Opawskich, czyli miód z Zielonej Pasieki

Uwielbiam miód i uwielbiam poznawać małe, rodzinne pasieki, które tworzą z pasją i miłością. I taka jest Zielona Pasieka. W swojej ofercie posiada cudowne miody. Rozpływają się w ustach. Moim ulubieńcem jest miód lipowy. Słoiczek 900 ml kosztuje zaledwie 28 zł. Miód warty każdej złotówki. 







25.10.2021

Powiew lata, czyli herbata Remsey

Lato minęło bezpowrotnie, ale może je wspominać. I do tego służy mi herbatka Remsey. Wyszukałam na wyprzedaży w Biedronce za 1,99 zł. Herbatka jest przepyszna. 






22.10.2021

Wzmacniam włosy, czyli szampon Florame

 Francuską, naturalną markę Florame kocham po uszy. Tym razem na mojej półce gości szampon. 

Szampon pachnie bardzo intensywnie rozmarynem. Na włosach zapach nie utrzymuje się długo, za to w łazience trzyma się po myciu długo. 

Konsystencja lejąca. Trzeba uważać, by się nie wylało z dłoni. Nie plącze włosów. Po umyciu nie trzeba nakładać odżywki.

Pieni się bardzo obficie. Wystarczy mała ilość, by umyć całe włosy. Nie szczypie w oczy.

Pojemność 200 ml starcza na długo. Po otwarciu należy zużyć szampon w ciągu 12 miesięcy. 

Jestem oczarowana tym szamponem. Zdecydowanie jeden z moich faworytów na rynku kosmetyków naturalnych. Jeszcze nieraz będę do niego wracać. 

Szampon do kupienia w sklepie Ecco-Verde w cenie 48,99 zł.


Skład INCI:     Aqua (Water)Sodium Lauroyl GlutamateLauryl GlucosideglicerynaSodium CocoamphoacetateCitric AcidSodium ChlorideCaprylyl/capryl GlucosideCocamidopropyl BetaineCoco GlucosideGlyceryl OleateSodium LauratePropanediolRosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Oil [1]lavandula hybrida (lavandin) oil [1]levulinic acidAloe Barbadensis (Aloe) Leaf Juice Powder [1]Sodium LevulinateCananga Odorata (Ylang Ylang) Flower Oil [1]Panax Ginseng Root Extract [1]Lepidium Meyenii (Maca) Root ExtractHydrogenated Palm Glycerides CitrateTocopherolSodium BenzoateSodium HydroxideLinaloolLimonene


    1- aus kontrolliert biologischem Anbau



21.10.2021

L´Artisan Parfumeur L´Eau d´Ambre Extreme

Na jesień zmieniam zapachy. Sięgam po cięższe i głębsze. I takim zapachem jest L'Eau d'Ambre Extreme wydana w 2001 roku. 

Zapach jest piękny, długo się utrzymuje, ale ma jedną wadę. Jest koloru brązowego i brudzi ubranie. Szkoda, bo inaczej bym jeszcze do niego wróciła, lecz przez tą wadę nie wrócę.


Cena ok. 250 zł za 50 ml.


15.10.2021

Anyżowa pasta do zębów z Kanady od Druide

Kanadyjską, naturalną markę Druide uwielbiam. Tym razem sięgam po jej pastę do zębów w wersji anyżowej. 

Pasta ma słodki smak, bo w składzie jest stevia - naturalny słodzik. Czuć też anyż. 

Konsystencja gęsta. Nic się nie wylewa ze szczoteczki. Kolor - biały.

Pasta towarzyszyła mi przez miesiąc. Waga - 120 g. Po otwarciu należy ją zużyć w ciągu 12 miesięcy.

Jedna z fajniejszych, naturalnych past. Super oczyszcza zęby i daje uczucie komfortu przez długi okres. Na pewno jeszcze do niej wrócę. Jest warta swojej, wysokiej ceny. Polecam każdemu.


W Polsce pasta do kupienia wyłącznie w sklepie Golden Oil w cenie 42 zł.

8.10.2021

Peptydowa namiętność, czyli mgiełka do twarzy od Grown Alchemist

Australijska, naturalna marka Grown Alchemist zaintrygowała mnie na tyle, że skusiłam się na jej mgiełkę do twarzy. Czy mgiełka okazała się takim samym hitem jak krem do twarzy (czyt.: Australijskie cudo)? Zapraszam do lektury. 

Opis producenta 

Grown Balancing Toner to odświeżający, ożywiający i pobudzający skórę do życia tonik, który zapewnia jej natychmiastowy efekt napięcia (lekkiego liftingu) i promienny, zdrowy blask. W składzie znajdziemy między innymi dobroczynne wyciągi z róży, żeń-szenia i rumianku. Pozostawia on skórę miękką, oczyszczoną i odpowiednio zbalansowaną. Wizualnie udoskonala, wyrównuje koloryt, wygładza jej strukturę i zmniejsza pory dla uzyskania młodej, pełnej życia cery.

 BIOAKTYWNE SKŁADNIKI:
Oliwa z oliwek rewelacyjnie nawilża, zmiękcza i wygładza, ale również działa napinająco i lekko liftingująco na wysuszoną, delikatną skórę skłonną do wiotczenia. Ma właściwości oczyszczające, ale nie usuwa naturalnej bariery ochronnej skóry, tym samym nie przyczynia się do wysuszenia skóry i powstawania zmarszczek. Nie jest komedogenna, ponadto łagodzi podrażnienia i przeciwdziała widocznym oznakom starzenia się skóry. Ekstrakt z rumianku również wykazuje działanie oczyszczające, lekko ściągające i przeciwzapalne; przede wszystkim znany jest ze swoich właściwości rozjaśniających – niweluje plamy starcze i nierówności w kolorycie, łagodzi i odświeża skórę. Żeń-szeń jest szeroko znany ze swoich wyjątkowych właściwości rewitalizujących, odmładzających i regenerujących. Wspomaga hamowanie procesów wysuszania się skóry, polepsza jej elastyczność, a także działa naprawczo na mikropęknięcia. Aloes tonizuje, łagodzi oraz nawilża skórę, promując procesy gojenia się i działając przeciwzapalnie. Zamyka pory, wizualnie poprawiając wygląd cery i sprawiając, że wydaje się być młodsza. Działa lekko rozjaśniająco, a także napinająco i ujędrniająco. Witamina C aktywnie walczy ze szkodami spowodowanymi działalnością wolnych rodników. Nadaje cerze promienny, zdrowy i młodzieńczy wygląd. Rozjaśnia, goi, łagodzi, stymuluje procesy odnowy komórkowej. Chroni przed szkodliwym działaniem promieni UV.

Moja ocena 

Mgiełka jest bezzapachowa. Aplikator działa bez zarzutu, więc łatwo się ją nakłada. Nie zostawia tłustego filmu. Wchłania się do matu. Ja stosowałam ją na dzień i na noc jako tonik, przed nałożeniem kremu i serum. 

Moja skóra pokochała australijską mgiełkę. Dzięki niej jest należycie odświeżona i pełna energii. 

Mgiełka jest wydajna. Pojemność 30 ml starcza na 1 miesiąc i 2 dni przy stosowaniu 2 razy dziennie. Po otwarciu należy mgiełkę zużyć w ciągu 12 miesięcy.

Jeszcze nieraz wrócę do tej mgiełki. A apetyt na dalsze poznawanie marki mi się zwiększył.

W Polsce produkt do kupienia w sklepie online Pell w cenie 95 zł lub stacjonarnie w sklepie Douglas.

Skład INCI: Aqua (Purified Water), Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Extract (and) Cucumis Sativus (Cucumber Fruit) Extract (and) Panax Ginseng Root Extract (and) Cola Acuminata (Kola Nut) Extract (and) Camellia Sinensis (Green Tea) Leaf Extract (and) Saccharum Officinarum (Sugar Cane) Extract (and) Olea Europaea (Olive) Leaf Extract (and) Chamomilla Recutita (Chamomile) Extract, Glycerin (Vegetable), Allantoin Panthenol (Pro Vitamin B5), Sodium Ascorbyl Phosphate (Vitamin C), PEG-40 Hydrogenated Castor Oil (Vegetable), Rosa Damascena (Rose Absolute) Flower Oil, Citrus Aurantium Bergamia (Bergamot) Oil, Lactic Acid (Natural Source), Sodium Hydroxymethylglycinate (Vegetable), Phenoxyethanol, Citral (Vegetable), Geraniol (Vegetable), 



1.10.2021

Balsam do ust od Alicia Keys

Jestem wielką fanką muzyki Alicia Keys, więc gdy zobaczyłam markę Keys w Douglas, to postanowiłam się na coś skusić. Na pierwszy ogień poszedł  balsam do ust. Czy go polubiłam? Zapraszam do lektury. 

Krem jest bezzapachowy. Konsystencja tłusta, gęsta, lepiąca się. Po aplikacji nie spływa z ust. Zostaje na miejscu. To plus.

Jest mało wydajny. Pojemność 7,5 g towarzyszyła mi zaledwie przez 9 dni. Po otwarciu należy zużyć go w ciągu 6 miesięcy.

Moje usta dobrze zniosły ten balsam. Były zadowolone, ale nie wrócę do niego, ani nie przetestuję już więcej kosmetyków Keys. Po pierwsze zniechęcił mnie skład, który nie jest w 100% naturalny. Po drugie napis, że kosmetyk jest Made in China, to zimny prysznic dla moich kosmetycznych zakupów.

Alicia mogła się lepiej postarać. A tak, to przygoda na jeden raz. 

Balsam do kupienia w Polsce w Douglas w cenie 55 zł.