Francuska, naturalna marka
Lift'Argan to jedna z ciekawszych marek, jakie mogłam poznać w ubiegłym roku. Olejek do ciała (czyt.
Kwiaty Orientu) oraz emulsja do twarzy (czyt.
Boska lekkość) uwiodły mnie. A jak jest z serum z serii Exceptional Radiance? Dziś wam o tym opowiem.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
W składzie serum znajdziemy olej arganowy (6%), bursztynowy puder, kwas hialuronowy, witaminę E, olej z nasion słonecznika, kwas mlekowy, ekstrakt z liści brzoskwini, wyciąg z alg morskich, ekstrakt z owoców jabłek, ekstrakt z owoców malin, ekstrakt z kwiatów rumianku.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Producent obiecuje kompleksowe rozjaśnienie (92%), wygładzenie (80%) i ujędrnienie (73%).
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Serum pachnie tak subtelnie, że momentami mogłabym nawet powiedzieć, że nie pachnie wcale. A już na pewno trudno zdefiniować, czym pachnie. Coraz rzadziej spotykam się z prawie bezzapachowymi kosmetykami naturalnymi, więc lekko się zdziwiłam. Nie ukrywam, że od marki Lift'Argan jednak oczekiwałam zapachowej rozkoszy. Szkoda, że jej nie dostałam, ale jestem w stanie to wybaczyć.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Serum jest koloru mlecznego, a nie przywykłam, że serum jest białe. Świat kosmetyków przyzwyczaił mnie do tego, że sera są bezbarwne lub lekko tylko odbiegając od bezbarwności.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Konsystencja serum przypomina po prostu lekki krem. Gdyby nie było napisu, że to serum uznałabym, że mam do czynienia z lekkim kremem na dzień. Serum się delikatnie ślimaczy. ale to mi nie przeszkadza.
Opakowanie jest zrobione estetycznie i zdobi półkę. Jednak szklana buteleczka nie nadaje się do podróży. Pompka działa bez zarzutów. Minusem szklanej budowy jest fakt, że dobijając do dna, nie ma możliwości wydobycia serum do ostatniej kropli. Trochę serum się marnuje, a to mi przeszkadza, bo marnotrawstwo nie jest mądre.
Serum jest bardzo wydajne, bo wystarczy mała ilość, by pokryć całą buzię. Buteleczka o pojemności 30 ml służyła mi przez 3 miesiące. Serum należy zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Serum ładnie współpracuje ze skórą i dobrze ją pielęgnuje, ale by wmasować serum trzeba się trochę napracować. Serum nie wchłania się szybko. Jest to trochę kłopotliwe, szczególnie o poranku, gdy się spieszymy. Dlatego serum głównie stosowałam na noc.
Nie mam jeszcze problemów ze zmarszczkami, więc nie mogę nic powiedzieć o działaniu przeciwzmarszczkowym. Natomiast efekt rozświetlania jest widoczny i bardzo mi się to podoba.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Moja skóra polubiła serum Lift'Argan, ale nie jestem do niego na tyle przekonana, by chętnie wydać cenę regularną (130 zł), bo po prostu za tą cenę znam o wiele lepsze serum. Jeśli kiedyś trafię na Exceptional Radiance Serum w cenie, w jakiej kupiłam mój egzemplarz (54,99 zł w sklepie TK MAXX), to na pewno znów po nie sięgnę.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Skład INCI: Aqua (Water), Anthemis Nobilis Flower Water*, Dicaprylyl Carbonate, Argania Spinosa Kernel Oil*, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Cetearyl Olivate, Lauroyl Lysine, Sorbitan Olivate, Sodium Levulinate, Beznyl Alcohol, Parfum (Fragrance), Sodium Benzoate, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Silica, Xanthan Gum, Alcohol**, Mica, Amber Powder, Sodium Hydroxide, Linalool, Citronellol, CI 77491 (Iron Oxides), Lactic Acid, Sodium Hyaluronate, Prunus Persica (Peach) Leaf Extract*, Gelidium Cartilagineum Extract, Benzyl Salicylate, Pyrus Malus (Apple Fruit) Extract*, Rubus Idaeus (Raspberry Fruit) Extract*.
* Ingrédients issus de l'agriculture biologique.
** transformé à partir d'ingrédients biologiques.