30.12.2022

Krem do rąk Yope

 Polską, naturalną markę Yope nadal poznaję. Tym razem krem do rąk. 


Krem pachnie bardzo ładnie rabarbarem. Róży prawie nie czuć. Jednak zapach ulotny, szybko znika. 

Konsystencja dość gęsta. Krem nie wtapia się w skórę do matu. Zostawia lekką tłustą warstwę. I niestety brzydko się roluje. Przeszkadza mi to. 

Jest wydajny. Po otwarciu należy go zużyć w ciągu 6 miesięcy. Pojemność 50 ml.

Rozczarowałam się, co do tego kremu. Więcej po niego nie sięgnę. Dobrze, że cena była przystępna (11 zł), to nie mam, co wylewać łez.

Skład INCI: Aqua, Oryza Sativa Bran Oil, Cetearyl Glucoside, Sorbitan Olivate, Glycerin, Rosa Canina Fruit Oil, Trichilia Emetica Seed Butter, Butyrospermum Parkii Butter, Glyceryl Stearate SE, Cetearyl Alcohol, Dicaprylyl Ether, Camellia Japonica Seed Oil, Rheum Officinale Stem Extract, Glyceryl Dioleate, Panthenol, Triolein, Parfum, Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Squalene, Tocopherol, Glycine Soja Oil, Lactic Acid, Beta-Sitosterol, Benzyl Salicylate, Limonene, Geraniol, Linalool, Citronellol

23.12.2022

Nocne odmłodzanie, czyli przeciwzmarszczkowy krem na noc od Florame

Francuską, naturalną markę Florame uwielbiam. Tym razem sięgam po nowość marki - przeciwzmarszczkowy krem na noc. 

Krem pachnie delikatnie kwiatami. Zapach ładny, ale ulotny. 

Konsystencja zbita, twarda, bardzo gęsta, ale nietłusta. 

Krem ładnie wtapia się w skórę. Jednak nie do matu. Zostawia subtelną tłustą warstwę. Dlatego lepiej do stosować z zaleceniem producenta na noc, niż na dzień. 

50 ml starcza na bardzo długo. Po otwarciu krem należy zużyć w ciągu 9 miesięcy.

Pokochałam ten krem. Dzięki niemu moja skóra jest odpowiednio jędrna, nawilżona i odżywiona. To kolejny udany kosmetyk Florame. Na pewno jeszcze do niego wrócę, a i też sięgnę po inne kosmetyki z tej serii, np. po serum do twarzy.

Krem do kupienia w różnych sklepach. Cena ok. 260 zł. Ja kupiłam do na promocji za 180 zł.

Skład INCI: Rosa Damascena Flower Water*, Behenyl Alcohol, C10-18 Triglycerides, Cocos Nucifera (Coconut) Oil*, Lauryl Laurate, Glycerin, Aqua (Water), Myristyl Myristate, Glyceryl Stearate, Glyceryl Stearate Citrate, Sodium Stearoyl Glutamate, Propanediol, Hibiscus Sabdariffa Seed Oil*, Opuntia Ficus-Indica Seed Oil*, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Calanthe Discolor Extract, Glycogen, Xanthan Gum, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Myrothamnus Flabellifolia Leaf/Stem Extract, Orchid Extract*, Biosaccharide Gum-1, Ascorbic Acid, Sodium Levulinate, Gluconolactone, Glyceryl Caprylate, Beta-Sitosterol, Sodium Anisate, Squalene, Alkanna Tinctoria Root Extract, Anthemis Nobilis Flower Oil*, Helichrysum Italicum Flower Oil*, Calcium Gluconate, Tocopherol, Parfum (Fragrance), Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Dehydroacetic Acid, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Benzyl Alcohol, Limonene, Citronellol, Linalool, Geraniol, Citral.

*składniki z organicznej farmy.




16.12.2022

Dezodorant w sprayu Bema

Naturalny dezodorant w kulce Bema jest przez mnie kochany. Tym bardziej z chęcią spróbuję dezodorantu w sprayu. 

Dezodorant pachnie intensywnie kwiatowo. Zapach piękny, ale ulotny. 

Spray aplikuje o drobinę za dużo płynu, więc lubi spływać po skórze. Trochę mi to przeszkadza. 

Po otwarciu deo należy zużyć w ciągu 6 miesięcy. 

Choć ten deo bardzo dobrze chroni przed nieprzyjemnych zapachem cały dzień, to do niego nie wrócę. Wolę po prostu deo w kulce. Jednak jeśli ktoś jest fanem deo w sprayu, to ten jest idealny dla niego.

 Cena - 40 zł. Dostępny w różnych sklepach.

Skład INCI: Rosa Damascena* Flower Water, Citrus Aurantium Amara* (Bitter orange)Flower Water, Potassium Alum, Decyl Glucoside, Lauryl Glucoside, Glycerin, Polyglyceryl-2 Dipolyhydroxystearate, Aloe Barbadensis* Leaf Extract, Sodium Dehydroacetate, Parfum/Fragrance, Benzyl Alcohol, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate.
*składnik pochodzący z upraw organicznych


9.12.2022

Serum do twarzy Yope

 Polska, naturalna marka Yope nadal mnie ciekawi. Tym razem serum do twarzy. 


Serum pachnie intensywnie cytrusami. Zapach przyjemny, bardzo ładny, ale ulotny. 

Konsystencja lejąca się, wodnista. Serum wchłania się dobrze, ale zostawia lekką kleistą warstwę. Jednak to nie przeszkadza. Współgra z kremem do twarzy, bo się nie roluje. 

Jest wydajny. Mała ilość wystarczy na całą buzię. Pojemność 30 ml starczyła mi na miesiąc używania 2 razy dziennie.

Pompka wygodna, działa bez zarzutów. Opakowanie przezroczyste, więc można kontrolować zużycie. Na opakowaniu nie ma informacji, w jakim czasie po otwarciu należy zużyć produkt. 

Serum ogromnie przypadło mi do gustu. Jest świetne. Moja skóra dzięki niemu jest rozjaśniona, nawilżona i odżywiona. Z przyjemnością do niego wrócę, a też spróbuję drugie serum do twarzy tej marki. 

Cena regularna 119,99 zł, ale warto polować na promocje. Ja je kupiłam za 83 zł. 

Skład INCI: AQUA, PENTYLENE GLYCOL, GLYCERIN, ASCORBYL GLUCOSIDE, LACTOBACILLUS/ACEROLA CHERRY FERMENT, GLYCERYL CAPRYLATE, PROPANEDIOL, PARFUM, XANTHAN GUM, MAGNOLIA OFFICINALIS BARK EXTRACT, LYSOLECITHIN, SCLEROTIUM GUM, LACTOBACILLUS/PUNICA GRANATUM FRUIT FERMENT EXTRACT, PULLULAN, 1,2-HEXANEDIOL, BRASSICA OLERACEA ITALICA (BROCCOLI) EXTRACT, PERILLA FRUTESCENS LEAF EXTRACT, SODIUM CITRATE, CITRIC ACID, LEUCONOSTOC/RADISH ROOT FERMENT FILTRATE, TERMINALIA FERDINANDIANA FRIUT EXTRACT, EUTERPE OLERACEA FRUIT EXTRACT, HIBISCUS SABDARIFFA FLOWER EXTRACT, SILICA, ACER RUBRUM BRAK EXTRACT, LACTOBACILLUS FERMENT LYSATE, TARAXACUM OFFICINALE (DANDELION) LEAF EXTRACT, ENGELHARDTIA CHRYSOLEPIS LEAF EXTRACT, SODIUM HYDROXIDE, SODIUM BENZOATE, LIMONENE, CITRAL, LINALOOL.


2.12.2022

Mydło Baltic od Soap for Globe

 Polska marka Soap for Globe, to nowość na rynku. Poznawanie marki zaczynam od mydełka Baltic. 

Szampon pachnie mocno morską wonią. Zapach ulotny. 

Konsystencja twarda. Mydło nie ślimaczy się ani nie ciapie. 

Dobrze się pieni. Nadaje się na higieny intymnej, bo nic nie szczypie i nic nie piecze. 

Mydła używałam do ciała, nie do włosów.

Mydełko wydawałoby się, że ok, ale jednak czegoś mi w nim zabrakło, by ponownie do niego wrócić. A cena 49 zł nie sprawia, że się uśmiecham.