Kiedy w mojej pielęgnacji pojawił się krem z nieśmiertelnika chorwackiej marki Lavander (czyt. Długo wyczekiwani goście), zapragnęłam mieć do kompletu wodę kwiatową z nieśmiertelnika, zwanego również kocanką włoską.
Tylko kilka naturalnych marek ma wodę z kocanki włoskiej. Na szczęście nie musiałam myśleć nad wyborem marki, bo woda z nieśmiertelnika francuskiej, naturalnej marki Florame od dawna mnie kusiła.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Naturalne mydełka z Prowansji Florame, to jedne z moich ukochanych mydełek. Nowością Florame jest seria jaśminowa, w której znajduje się kremowe mydełko jaśminowe. Mydełko pachnie obłędnie. Jaśmin w wykonaniu Florame jest idealny.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Woda z kocanki włoskiej oraz jaśminowe mydełko do kupienia w sklepie Florame. Mydełko w cenie 29 zł (100 g), a woda z kocanki włoskiej w cenie 67 zł (200 ml).
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Florame bardzo dziękuję za tak cudowne, naturalne perełki. To wielka przyjemność móc używać tak perfekcyjnie dopracowanych kosmetyków.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Botanica - naturalną, mydlaną markę z Australii prezentowałam wam na początku czerwca (czyt. Australijskie dar od Botanica). Dziś przestawiam moich ulubieńców od Botanica.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Wszystkie mydełka Botanica są w 100% naturalne i zawierają aż 40% koziego mleka. Kąpiele z Botanica to czysta rozkosz dla ciała i zmysłów.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza