Bez zachwytów, czyli krem do rąk Lirene Natura

Skuszona dobrymi opiniami w sieci i reklamą, sięgnęłam po krem do rąk Lirene Natura. Czy się u mnie sprawdził? Zapraszam do lektury. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Krem pachnie subtelnie cytrusami. Nie wyczuwam tam malwy. Zapach jest ulotny. 

Konsystencja jest średnio rzadka. Krem nie wchłania się od razu. Trzeba masować go ok. 5 minut. Po ok. 30 minutach zupełnie znika nam z dłoni. A dłonie stają się suche jak papier, co przeszkadza. 

Opakowanie wygodne. Pojemność - 75 ml. Krem towarzyszył mi przez miesiąc. Krem po otwarciu należy zużyć w ciągu 12 miesięcy. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Niestety, ale zawiodłam się na tym kremie. I to bardzo. Krem nie radził sobie w miesiące marzec/kwiecień, więc nie wiem, co by było zimą. Krem ani nie nawilżał, ani nie odżywiał moich dłoni. Dłonie wołały o ratunek do innych, sprawdzonych kremów. Jak dla mnie jest to najsłabszy krem, jaki miałam okazję mieć. Po prostu wyrzuciłam pieniądze w błoto. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Krem do kupienia w sklepie Rossmann w cenie 14,99 zł.

Podkład do twarzy Phyt's

Do zakupów francuskiej marki Phyt's dostałam 2 próbki podkładu do twarzy. Zatem obecnie go testuję. I jak na razie jestem bardzo zadowolona. Wygląda na to, że jak zużyję aktualny podkład nowozelandzkiej marki Living Nature, to sięgnę po Phyt's.

A oto dla was zrobiłam porównanie dwóch najjaśniejszych odcieni: beige clair i beige leger:

Po lewej Beige Leger, a po prawej Beige Clair.

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Na górze Beige Leger, a na dole Beige Clair. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Po lewej Beige Leger, a po prawej Beige Clair. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Podkład kosztuje 145 zł za 40 g i jest dostępny u polskiego dystrybutora - AP Beauty.

Krem odżywczy na dzień od Apeiron

Niemiecka, naturalna marka Apeiron, to dla mnie nowość. Poznawanie marki zaczynam od razu od kremu odżywczego na dzień. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Krem pachnie delikatnie rumiankiem. Zapach jest ulotny. Czasem mam wrażenie, że krem jest bezzapachowy. 

Krem jest koloru białego. Ma gęstą konsystencję, ale nietłustą. Jest dokładnie tak, jak lubię. Krem ładnie wtapia się w skórę, lecz dopiero po 5 minutach masażu. Nie zostawia tłustej warstwy. Nie roluje się. Można nakładać makijaż zaraz po aplikacji kremu. 

Krem po otwarciu należy zużyć w ciągu 6 miesięcy. Pojemność 50 ml towarzyszyła mi przez  34 dni stosowania na dzień i na noc. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Jestem zakochana w tym kremie. Jest to jeden z lepszych kremów do twarzy, jakie poznałam. Producent zaleca stosowanie go na dzień. Ja stosowałam go również na noc, bo jest gęsty, jak krem na noc. Krem spisał się świetnie. Rewelacyjnie działał na skórę w miesiące mroźne (grudzień, styczeń). Jeszcze nieraz wrócę do tego kremu i mam wielką ochotę na dalsze poznawanie marki Apeiron. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Krem do kupienia w sklepie Ecco-Verde w cenie 105 zł.

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Skład INCI: Aqua (Water)Decyl OleateCetearyl AlcoholPrunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil [1]Oleyl ErucateglicerynaSimmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil [1]Olea Europaea (Olive) Fruit Oil [1]Calendula Officinalis (Calendula) Flower Oil [1]Glycine Soja (Soybean) Oil [1]Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf ExtractUbiquinoneTocopherolBisabololSqualaneTocopheryl AcetateSodium Stearoyl GlutamateXanthan GumParfum (Fragrance)Citral [2]Geraniol [2]Limonene [2]Linalool [2]

1- z kontrolowanych upraw ekologicznych

2- z naturalnych olejków eterycznych

Na ratunek dłoniom z Bema

Pandemia i związane z nią obowiązki (częste mycie rąk, noszenie rękawiczek) utrudniają dłoniom być w dobrej formie. Moje dłonie wzywały na ratunek, więc sięgnęłam po sprawdzony krem do rąk, włoskiej marki Bema. 

Do zakupów w świetnym sklepiku EkoZuzu dostałam gratis zestaw limitowany - krem do rąk i peeling do rąk (zestaw) oraz masę próbek. Obsługa w sklepiku ekspresowa. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Twój Styl dissuje kosmetyki naturalne

W majowym, urodzinowym numerze miesięcznika Twój Styl oberwało się kosmetykom naturalnym. Agata Młynarska przeprowadziła wywiad z dr Marią Noszczyk w tekście "Odyseja kosmetyczna" na stronach 224-229. 

Naturalne mydła od YEYE

Polska, naturalna marka YEYE to nowość na rynku. Gdy wypatrzyłam naturalne mydełka, musiałam je mieć. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Mydełka pachną bardzo subtelnie ziołowo. Zapach nie utrzymuje się długo na skórze. 

Konsystencja mydełka jest twarda. Mydełko nie ciepie się, nie ślizga. Po kąpieli ładnie stoi na mydelniczce. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Mydełko jest bardzo delikatne. Nadaje się do higieny intymnej. Nic nie szypie. 

Mydełko dobrze odświeża ciało. Przyjemnie się go używa. Dzięki swojej konsystencji jest wydajne. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Z wielką ochotą wrócę do tych mydełek, a też kuszą inne wersje. Na pewno są to jedne z ciekawszych, polskich mydełek na naszym rynku. Warte są swojej ceny. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Mydełka do kupienia wyłącznie w sklepie Unikalne Kosmetyki w cenie 21 zł.

Księżycowy blask, czyli balsam do ust Hurraw!

Amerykańskie, naturalne balsamy do ust Hurraw! poznałam niedawno (czyt.: Migdałowy balsam do ust od Hurraw!). Tym razem skusiłam się na wersję Moon.

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Balsam pachnie obłędnie wanilią. Zapach jest bardzo ładny. Przypadł mi do gustu. Utrzymuje się długo na ustach. 

Balsam jest twardy. Dopiero przy kontakcie z ciepłymi ustami staje się lejący i daje się rozprowadzać. Nie ma strachu, że latem rozciapie się w torebce pod wpływem upału. 

Opakowanie wygodne. Wszystko działa do samego końca. Po otwarciu balsam należy zużyć w ciągu 12 miesięcy. Balsam towarzyszył mi przez 29 dni intensywnej aplikacji. 

Moje usta pokochały balsam Hurraw!. Dzięki niemu były znakomicie nawilżona i odżywione. Balsam sprawdził się w mroźne miesiące. 

Z wielką przyjemnością wrócę do tego balsamu. Stawiam go do czołówki najlepszych balsamów do ust wszech czasów. 

Balsam do kupienia w sklepie Ecco-Verde w cenie 26,99 zł.

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Skład INCI: Persea Gratissima (Avocado) Oil [1]Cocos Nucifera (Coconut) Oil [1]Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter [1]Euphorbia Cerifera Cera (Candelilla Wax)Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil [1]Ricinus Communis (Castor) Seed Oil [1]Olea Europaea (Olive) Fruit Oil [1]Limnanthes Alba (Meadowfoam) Seed OilArgania Spinosa (Argan) Kernel OilRosa Rubiginosa Seed OilNatural FlavorTocopherolVanilla planifolia (vanilla) seed [1]Chamomilla Recutita (Chamomile) Oilmyroxylon pereirae (balsam peru) oilAnise Alcohol [2]Benzyl Benzoate [2]Benzyl Cinnamate [2]

1- tłoczony na zimno / z upraw ekologicznych

2 - z naturalnych olejków eterycznych

Dotyk bawełny, czyli serum do twarzy od Patyka

Francuska, naturalna marka Patyka to marka z górnej półki. Na szczęście jest sklep TK MAXX, gdzie można upolować prawdziwe rarytasy w dobrej cenie. I tak było z serum do twarzy. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Serum pachnie subtelnie kwiatami. Zapach jest ulotny. Czasem mam wrażenie, że serum jest bezzapachowe. 

Konsystencja jest lekko wodnista. Serum ładnie wtapia się w skórę. Wręcz do matu. Nie zostawia tłustej warstwy. Nie roluje się. Bez problemu współgra z makijażem. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Opakowanie jest typu airless. W naklejce jest w jednym miejscu luz, więc można kontrolować zużycie kosmetyku. 

Serum po otwarciu należy zużyć w ciągu 12 miesięcy. Serum jest średnio wydajne. Towarzyszyło mi przez 19 dni stosowania rano i wieczorem. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Jednak serum nie jest bez wad. Pierwszą wadą jest kolor. Serum nie jest standardowo białe, ale szaro-niebieskie. Zdjęcie nie do końca uchwyciło prawidłowy kolor. Na zdjęciu serum jest jaśniejsze, a w rzeczywistości jest znacznie ciemniejsze. Przez swój kolor serum może brudzić ubranie. Zatem należy go używać dopiero po ubraniu się. 

Niestety to nie koniec wad. Drugą wadą jest sprawa techniczna. Pompka czasem się zacina. Miałam stres, bo bałam się, jak wydobyć kosmetyk w przypadku stałego zacięcia się pompki. Jestem ciekawa, czy to tak u innych tez, czy może ja trafiłam na wadliwy egzemplarz. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Mimo wad, serum znakomicie dba o skórę. Pięknie ją nawilża, odżywia i sprawia, że tryska energią. Polubiłam to serum. Będę się rozglądać za innymi kosmetykami tej francuskiej marki. Może inne kosmetyki też skradną mi serce. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Serum w sklepie TK MAXX kosztowało 74,99 zł. Cena regularna - 32$.

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Skład INCI: AQUA (WATER), PROPANEDIOL, OCTYLDECANOL, GLYCERIN, ANTHEMIS NOBILIS FLOWER WATER*, COCO-CAPRYLATE/CAPRATE, SODIUM STEAROYL LACTYLATE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, RIBES NIGRUM (BLACK CURRANT) SEED OIL, MICROCRYSTALLINE CELLULOSE, SODIUM LEVULINATE, BISABOLOL, PARFUM (FRAGRANCE), TAPIOCA STARCH, LYSOLECITHIN, SCLEROTIUM GUM, PULLULAN, XANTHAN GUM, SODIUM ANISATE, HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL UNSAPONIFIABLES, CELLULOSE GUM, CITRIC ACID, ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE POWDER*, TETRASODIUM GLUTAMATE DIACETATE, BIOSACCHARIDE GUM-1, CARDIOSPERMUM HALICACABUM FLOWER/LEAF/VINE EXTRACT, HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL, CI 77007 (ULTRAMARINES), GLYCERYL CAPRYLATE, SILICA, GOSSYPIUM HERBACEUM (COTTON) SEED EXTRACT, NELUMBO NUCIFERA FLOWER EXTRACT*, TOCOPHEROL, ROSMARINUS OFFICINALIS (ROSEMARY) LEAF EXTRACT.

*Ingredients from Organic Farming

Spełniam marzenie, czyli kosmetyki Phyt's w Polsce

Dokładnie 5 lat temu odkryłam naturalną, francuską markę Phyt's. Niestety wtedy musiałam oblizać się ze smakiem, bo marka nie była dostępna w naszym kraju. Na szczęście los się do mnie uśmiechnął i dziś marka jest w Polsce u polskiego dystrybutora - Phyt's. Kontakt z dystrybutorem na najwyższym poziomie, a obsługa ekspresowa. Całą ofertę marki można przeglądnąć w tym angielskim sklepie - Sanareva. 

Na pierwszy ogień wybrałam kosmetyki z linii Phyt'ssima: krem do twarzy, serum do twarzy, mydełko w kostce i pomadkę ochronną. Gratis dostałam żel do mycia twarzy i próbki mleczka do demakijażu, peelingu do twarzy i fluidu do twarzy aż w 2 odcieniach. 

Przykładowe ceny u polskiego dystrybutora: 

fluid do twarzy - 145 zł

mydło w kostce - 45 zł

pomadka ochronna - 29 zł

krem do twarzy - 225 zł

serum do twarzy - 235 zł

żel do mycia twarzy - 85 zł

błyszczyk do makijażu ust - 85 zł

pomadka do makijażu ust - 95 zł 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Błyszczyk do ust od PHB Ethical Beauty

Angielska, naturalna marak PHB Ethical Beauty chodziła za mną od pewnego czasu, więc postanowiłam dać jej szansę. Na pierwszy ogień idzie błyszczyk do ust Mineral Miracles Organic Lipgloss w odcieniu Apricot.

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Błyszczyk pachnie subtelnie owocami. Zapach jest ulotny. Jest gęstej konsystencji. Błyszczyk nie wylewa się ani z opakowania, ani z ust po aplikacji.

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Opakowanie jest dopracowane, bo przy zakręcaniu błyszczyk się nie wydostaje. Dla mnie jest to ważne, bo mam błyszczyk, który właśnie w taki sposób się wydostaje i muszę za każdym razem wycierać go chusteczką higieniczną. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Bardzo polubiłam błyszczyk PHB Ethical Beauty i mam ochotę na dalsze poznawanie marki.

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Błyszczyk do kupienia w sklepie Ecco-Verde w cenie 68 zł.

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Skład INCI: Ricinus Communis (Organic Castorbean Oil) [1]Simmondsia Chinensis (Jojoba) [1]Butyrospermum Parkii (Shea) Butter [1]Limnanthes Alba (Meadowfoam) Seed Oil [1]Euphorbia Cerifera (Candelilla Wax)MicaIron OxidesTocopherolCitrus Tangerina Oil (Tangerine Oil) [1]Limonene [2]Linalool [2]Może zawierać ( +/-): titanium dioxideZinc Oxide

1- z kontrolowanych upraw ekologicznych

2 - z naturalnych olejków eterycznych