czyli opowieść pisana pasją o tym, jak stałam się Miłośniczką Natury
Kurczę, żadnej nie miałam, ale właśnie po tej z Sylveco trochę odechciało mi się próbować naturalnych past. Z chcęcią za to zobaczę jak Tobie pójdzie :D.
Nie znam pasty Sylveco, ale może to i dobrze :)
Kurczę, żadnej nie miałam, ale właśnie po tej z Sylveco trochę odechciało mi się próbować naturalnych past. Z chcęcią za to zobaczę jak Tobie pójdzie :D.
OdpowiedzUsuńNie znam pasty Sylveco, ale może to i dobrze :)
Usuń