Na krem amerykańskiej, naturalnej marki Andalou Naturals miałam chrapkę już od dawna. W końcu moje marzenie się spełniło.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Moja ocena
Krem jest bezzapachowy. Na pewno to ucieszy osoby nielubiące zapachów w kremach. Ja nie miałabym nic przeciwko, gdyby krem subtelnie pachniał kwiatowo lub owocowo.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Na pierwszy rzut oka krem wydaje się gęsty, treściwy, ale dopiero w kontakcie ze skórą poznajemy jego prawdziwą konsystencję. Krem jest puszysty. Dobrze się wchłania, choć trzeba go chwilkę wmasować. Mnie bardzo ta konsystencja się podoba.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Krem jest wydajny. Towarzyszył mi przez 5 tygodni przy stosowaniu i rano, i wieczorem. Krem należy zużyć w ciągu 12 miesięcy od otwarcia.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Krem aplikowałam rano i wieczorem. Z nazwy krem jest do stosowania na noc, ale dla mnie krem okazał się również świetny na dzień. Natomiast krem jest za słaby na sezon zimowy. Sprawdza się za to znakomicie w okresie wiosna, lato i jesień.
Moja skóra pokochała krem Andalou Naturals i jest to jeden z lepszych kremów, jaki miałam w całym swoim życiu. Moja skóra jest dzięki niemu fantastycznie nawilżona i odżywiona. Z miłą chęcią wrócę do tego kremu, a także poznam inne kremy ten marki.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Krem do kupienia w amerykańskim sklepie, który wysyła do Polski iHerb w cenie 19,96$ lub w polskim sklepie Iwos w cenie 89 zł.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Skład INCI: Aloe barbedensis leaf juice*, purified water (aqua), dicaprylyl carbonate, stearyl alcohol, linum usitatissimum (flax) seed oil*, cetyl alcohol, ethylhexyl palmitate, glyceryl stearate, fruit stem cells (malus domestica, solar vitus) and bioactive 8 berry complex*, theobroma cacao (cocoa) seed butter*, allantoin, resveratrol, ubiquinone (CoQ10), hydrolyzed rice protein, sodium hyaluronate, lycium barbarum (goji) fruit extract, fagus sylvatica (beech) bud extract, tocopherol, magnesium ascorbyl phosphate (vitamin C), borago officinalis (borage) seed oil*, persea gratissima (avocado) fruit oil*, rosa canina (rosehip) fruit oil*, oenothera beinnis (evening primrose) oil*, olive squaline, camellia sinensis (white tea) leaf extract*†, aspalathus linearis (roobios) extract*†, hibiscus sabdariffa flower extract*†, riboflavin, phenethyl alcohol, ethylhexylglycerin, vanilla isolates, symphytum officinale (comfrey) extract.
*Certified Organic
† Fair Trade Ingredients
Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńW sumie ja również zachwalam sobie różnego rodzaju kremy i lubię je stosować. Jakiś czas temu odkryłam nowe kosmetyki do pielęgnacji dłoni https://eveline.pl/cialo/rodzaj/pielegnacja-dloni i faktycznie są one bardzo wysokiej jakości.
OdpowiedzUsuńSkłady kosmetyków są bardzo ważne dlatego przed zakupem jakiegokolwiek kosmetyku należy się ze składem zapoznać. Polska marka Dabi'a ma w swojej ofercie kosmetyki, których składniki są sprawdzone w odpowiednich badaniach. Na ich stronie internetowej można się też bliżej zapoznać z tymi składnikami. Kosmetyki marki Dabi'a wraz z suplementami diety odpowiednio do nich dopasowanymi tworzą wyjątkowe programy Inner Outer Care, które uzupełniają codzienną dietę oraz pielęgnację.
OdpowiedzUsuń