Naturalną, polską markę Såpe poznałam na targach kosmetyków naturalnych EKOtyki. Ich mydełka od razu wpadły mi w oko. Na pierwszy ogień wybrałam mydełko nagietkowe.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Mydełko subtelnie pachnie nagietkiem. Jest to taki słoneczny zapach, który poprawia humor. Bardzo przypadł mi do gustu. Jest ulotny i na ciele nie trzyma się długo.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Konsystencja mydełka jest średnio twarda. W kontakcie z ciepłą wodę robi się plastyczne. Po kąpieli potrzebuje chwili, by znów wrócić do swojej twardości.
Mydełko jest delikatne. Nadaje się do sfery intymnej. Nie piecze ani nie szczypie. Nie wysusza skóry.
Mydełko o wadze 90 g znika w ciągu 2 tygodni regularnego używania. Moim zdaniem mydełko mogłoby być większe.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Polubiłam nagietkowe mydełko i z chęcią wypróbuję jeszcze inne mydełka Såpe. Z oferty marki mam kulę do kąpieli, która czeka na swoją kolej.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Mydełko kosztowało 21 zł.
|
Ja im przyglądałam się na ekocudach, ale ostatecznie zakupy odłożyłam :)
OdpowiedzUsuńPrzy następnej okazji koniecznie się skuś. Nie pożałujesz.
Usuń