Choć niedawno pokazywałam wam moje nowości (czyt.: Wiosenne nowości), to w między czasie trochę mi przybyło. Zatem dzielę się z wami moimi aktualnymi nowościami.
 |
| Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
W sklepie Lost Alchemy do koszyka wpadły mi: booster Source of Energy od Alkemie, Skin Superfood od Alkemie, krem do rąk Hands up, baby! od Alkemie (to już drugie opakowanie, więc spodziewajcie się niebawem recenzji), śliwkowe masełko do ust od Plantea, kapsułki Intensive Summer Care od Martina Gebhardt oraz serum rewitalizujące Cactus Smoothie od W. Organics.
 |
| Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
W sklepie Unikalne Kosmetyki skusiłam się na: krem na noc Living Nature, maseczkę do twarzy Living Nature oraz pomadkę nawilżająco-koloryzującą Bliss Living Nature.
 |
| Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Z sklepu Bioana przybyło mi: krem łagodząco-nawilżający Mellow Mallow od Lovely Day, tonik do twarzy Lovely Day (to już moja druga buteleczka) oraz szampon zwiększający objętość Extra Volume od Hands on Veggies.
 |
| Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
W sklepie Ambasz skusiłam się na luksusowy krem do twarzy Source, a do zamówienia dostałam miniatury kremu do twarzy Escape oraz kremu pod oczy Myriad.
O jejku, przygarnełabym dosłownie wszystko:D
OdpowiedzUsuńCzy kosmetyki Alkemie są warte ceny?
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie są warte swojej ceny.
Usuń