3.11.2019

Jesienna aktualizacja pielęgnacji twarzowej, czyli Alteya Organics, Alkemie, Living Nature, Florame, Tautropfen i Lovely Day

Jestem bardzo zadowolona z aktualnej pielęgnacji twarzowej. A oto ona:

Od lewej: rozświetlające serum do twarzy Alteya Organics (stosuję na dzień), bogaty krem na dzień Living Nature, rokietnikowy krem Tautropfen (stosuję na noc) i olejek do twarzy Skin Rescue od Lovely Day (stosuję na noc). 
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Od lewej: Peeling enzymatyczny do twarzy Alkemie (stosuję raz w tygodniu), woda z kwiatów pomarańczy Florame (stosuję rano i wieczorem) i żelowa maseczka do twarzy Living Nature (stosuję raz w tygodniu). 
Autor zdjęcia: Naturalna dusza

6 komentarzy:

  1. Nad Alkemie intensywnie myślę i zastanawiam się nad zakupami przy okazji Ekocudów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosmetyki Alkemie są godne uwagi. Jedynie mogę odradzić serum z witaminą C, u mnie się nie sprawdziło.

      Usuń
  2. A ja właśnie Alkemie mam w planach zakupic na wakacjach :)

    Ja widzę, że u Ciebie na bogato. :) Muszę u siebie taką pielegnację na blogu pokazać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe, co z Alkemie cię interesuje.

      Chętnie zobaczę twoją aktualną pielęgnację.

      Usuń