17.10.2016

Powtórka z rozrywki, czyli krem Sibu Beauty

Amerykańską, naturalną markę Sibu Beauty poznałam 2 lata temu i błyskawicznie krem na dzień skradł moje serce (czyt.: Kwitnąć wraz z rokitnikiem). A niedawno mogłam się nim cieszyć na nowo, raz jeszcze. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza
W ciągu 2 lat marka Sibu Beauty zdążyła zmienić szatę graficzną i choć nowa mi się też podoba, to jednak tęsknię za widokiem rokitnika na pudełeczku. Dzięki rokitnikowi w ogóle zwróciłam uwagę za pierwszym razem na niepozornie wyglądające produkty na sklepowej półce. Być może gdyby nie było rokitnika na pudełeczkach, przeszłabym koło nieznanej mi marki obojętnie. Na szczęście się tak nie stało i poznałam Sibu Beauty.

Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Autor zdjęcia: Naturalna dusza

2 komentarze:

  1. Nie znam go, ani nie słyszałam o marce, ale skład robi wrażenie i dobrze, że jest cruelty-free.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sibu Beauty to marka warta uwagi. Zaglądnij do TK MAXX, bo może jeszcze coś znajdziesz z ostatniej dostawy.

      Usuń