29.06.2018

Nowa receptura dezodorantu Pony Hütchen

Szwajcarskie, naturalne dezodoranty Pony Hütchen pokochałam całym sercem. Jednak ostatnio producent postanowił ulepszyć wersję i tym sposobem trafiła do mnie nowa receptura dezodorantu. Czy również podbiła moje kosmetyczne serce? Zapraszam do lektury. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Opis producenta 

Dezodorant Pony Hütchen to skuteczna ochrona i jednocześnie delikatna pielęgnacja skóry.

Wszystkie dezodoranty Pony Hütchen są wegańskie, a do ich produkcji użyto składników nietestowanych na zwierzętach. Większość składników pochodzi z kontrolowanych upraw bio. Wysoka jakość składników oraz unikalna receptura zapewniają wysoką jakość produktu, jego skuteczność oraz dużą wydajność.

Dezodorant kuscheldecke pachnie ciepło, pudrowo wanilią, drzewem sandałowym z dodatkiem lekkich nut jaśminu i piżma.

Konsystencja dezodorantu jest kremowa i delikatna, a dzięki starannie dobranym składnikom i ich odpowiednim proporcjom dezodorant jest tak delikatny, że może być bez obaw stosowany na suchą i wrażliwą skórę. Masło shea (bio) działa uspokajająco i wygładzająco na skórę, olej kokosowy (bio) dezodoruje, a najwyższej jakości olejek z orzechów macadamia (bio) dodatkowo pielęgnuje.

Nasze dezodoranty nie zawierają żadnych środków konserwujących, alkoholu i soli aluminium, a dzięki zastosowaniu najwyższej jakości maseł i olejów roślinnych z biologicznie czystych upraw są one niezwykle skuteczne i bardzo wydajne- odrobina kremu zapewnia świeżość przez cały dzień. Są doskonałą alternatywą dla konwencjonalnych dezodorantów. Przy produkcji dezodorantów Pony Hütchen świadomie zrezygnowano z zastosowania soli aluminium i zastąpiono je skutecznymi naturalnymi składnikami, które niwelują powstawanie nieprzyjemnych zapachów. Dezodoranty te, w przeciwieństwie do tradycyjnych dezodorantów z aluminium, nie blokują procesu pocenia, a utrzymują odpowiedni poziom pH skóry, zapobiegając tym samym powstawaniu nieprzyjemnego zapachu i gwarantując skuteczną ochronę.

Zastosowanie: Nabierz odrobinę kremu na palec lub za pomocą szpatułki i rozprowadź na skórze pachy, wmasuj delikatnie. Skóra nie musi być wilgotna, nasze dezodoranty rozprowadzają się idealnie na suchej skórze.

Dzięki swej konsystencji dezodorant wchłania się bardzo szybko i nie pozostawia ani białych śladów na ubraniu, ani tłustego filmu jak również nieprzyjemnego uczucia lepkości.

Przy odpowiednim stosowaniu słoiczek 50 ml wystarcza na około 6 miesięcy. 

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Moja ocena

Zapach dezodorantu kuscheldecke jest bardzo przyjemny. Pachnie dokładnie tak jak podaje producent, czyli ciepło, pudrowo wanilią, drzewem sandałowym z dodatkiem lekkich nut jaśminu i piżma.

Producent postanowił wprowadzić zmiany w składzie dezodorantów, bo wiele klientek narzekało, że dezodorant się rozwarstwia i na wierz wypływa olej. Nowa receptura różni się od starej twardością. Stara receptura była puchata, lekka, natomiast nowa jest twarda, że nawet 30 stopniowy upał nie rozwarstwi dezodorantu. Trzeba włożyć trochę trudu, by zaaplikować nową recepturę dezodorantu, ale łatwo się do tego przyzwyczaić i nie jest to żadna wada. 

Jednak konsystencja to jedyne różnice między starą a nową wersją. Nowa receptura działa tak dobrze, jak stara. Czujemy się świeże przez cały dzień i nie ma mokrych plam na ubraniu. Wydajność podobna do starej wersji, gdyż wystarczy mała ilość do aplikacji. Pojemniczek 50 ml będzie nam służył spokojnie przez pół roku systematycznego używania. 

Jestem bardzo zadowolona z nowej receptury i mam ochotę na poznanie sztyftów Pony Hütchen, co pewnie uczynię w najbliższej przyszłości. 

Dezodorant do kupienia w sklepie Bioana w cenie 52 zł.

Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Skład INCI: Zea Mays Starch*, Cocos Nucifera (Coconut) Oil*, Sodium Bicarbonate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter*, Cl 77947, Brassica Campestris Oleifera Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Kaolin, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Parfum (Coumarin**)
* kontrolowane uprawy bio
**składnik olejków eterycznych
Cl 77947- tlenek cynku

2 komentarze:

  1. Zastanawiałam się jak to jest z tymi nowymi wersjami:) Ale jak widać niepotrzebnie się obawiałam:)
    Uwielbiam ten zapach, chyba mój ulubiony:)

    OdpowiedzUsuń