Ochronne pomadki idą u mnie jak woda. Tym razem skusiłam się na pomadkę francuskiej marki Phyt's.
|
Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Pomadka pachnie subtelnie kwiatami. Zapach jest ulotny.
Konsystencja średnio twarda. Ładnie sunie po ustach.
|
Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Waga - 3,8 g towarzyszyła mi przez 13 dni. Po otwarciu pomadkę należy zużyć w ciągu 8 miesięcy.
Opakowanie wygodne. Działało bez zarzutów.
|
Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Moje usta polubiły pomadkę
Phyt's. Wyśmienicie nawilżała i odżywiała usta. Udany kosmetyk.
|
Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Pomadka kosztowała 29 zł u polskiego dystrybutora
AP Beauty.
|
Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
|
Autor zdjęcia: Naturalna dusza |
Skład INCI: Elaeis guineensis (Palm) oil *, Helianthus annuus (Sunflower) seed oil *, Butyrospermum parkii (Shea) butter *, caprylic/capric triglyceride, hydrogenated soybean oil, Candelilla cera (Candelilla Wax), Cera alba * (Beeswax), Cera carnauba wax * (Carnauba Wax), cetyl palmitate, Cocos nucifera (Coconut) oil *, oleic/linoleic/linolenic polyglycerides, Argania spinosa (Argan) kernel oil *, tocopherol, fragrance.
* ingredient of origin organic 100% of ingredients are original naturelle66% are derived from Organic Agriculture
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz