Na specjalne życzenie Kosodrzewina79 sprawdzam, co mam aktualnie z naturalnych kosmetyków do makijażu. Jestem makijażową minimalistką, więc nie ma tego dużo.
BB krem SO'BiO étic spełnia swoją rolę. Jest odpowiedni na lato, zamiast podkładu. Choć od lat jestem wierna rozświetlającemu podkładowi Dr. Hauschka (czyt. Rozświetlona buzia z Dr. Hauschka), to wiem, że następnym razem wybiorę podkład nawilżający włoskiej marki Naarei (kup). Dwukolorowy róż Logona należy do moich ulubionych (czyt. Naturalne rumieńce), a kosmetyk 3w1 (puder, rozświetlacz i bronzer) Organic Wear też mnie bardzo cieszy (czyt. Naturalny makijaż w wykonaniu Organic Wear).
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Błyszczyki to stały punkt mojego makijażu. Lubię je tak samo jak pomadki. Aktualnie moje usta pieszczą błyszczyki od Lily Lolo (czyt. Usta z błyszczykiem Lily Lolo), bareMinerals (czyt. Look z bareMinerals), 100% Pure i Uoga Uoga (czyt. Usta glamour ze 100% Pure i Uoga Uoga).
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Pomadki wybrałam od Naarei (czyt. Francuskie i włoskie pokusy) i Avril (czyt. Świąteczne usta z Avril).
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Moje rzęsy podkreśla tusz Sans Soucis z fikuśną szczoteczką.
Autor zdjęcia: Naturalna dusza
Róż Logony wygląda na bardzo ładny, też lubię ostatnio błyszczyki , nawet bardziej od pomadek, mi ten BB z So bio nie podszedł niestety.
OdpowiedzUsuńRóż Logona naprawdę jest piękny i idealny dla mnie. Błyszczyki od zawsze lubiłam, a pomadki dopiero na studiach mnie przekonały do siebie.
UsuńSzkoda, że BB krem ci nie podszedł. U mnie się dobrze spisuje.
Bardzo dziękuję za ten post.
OdpowiedzUsuńCiągle szukam sposobu/metody na swój makijaż naturalny. Minerały przeokrótnie wręcz potęgują moje pory.
Kupiłam ostatnio ten krem z SO BIO i już go bardzo polubiłam.
Jeszcze dwa lata temu bałam się szminek, teraz je uwielbiam.
A cienie do oczu? Nie stosujesz ich?
A jak oceniasz właściwości pogrubiające tej maskary?
Makijaż naturalny to trudny temat. Jest to bardzo indywidualna sprawa. Ja jestem makijażową minimalistką na maxa.
UsuńNie trafiłam jeszcze na takie naturalne cienie, które by mi pasowały. Jak trafię, to dam ci znać.
Nie miałam nic :)
OdpowiedzUsuńTrudno poznać wszystko. Tyle tych dobroci :)
UsuńW moim zbiorze kolorówkowym też nie ma zbędnych kosmetyków, jest bardzo minimalistyczny i nie kupuję, jeśli nie potrzebuję, bo wiem, że wtedy inne kosmetyki się zmarnują. Kolorówka jest bardzo wydajna. Jednakże zazdroszczę Ci zbioru, bo u mnie prawie nie ma nic z naturalnych kosmetyków, a jeśli są, to tylko próbki lub przeterminowane buble. Zamierzam wreszcie coś z tym zrobić i pierwszą rzeczą prawdopodobnie będzie zakup naturalnej pomadki lub błyszczyku.
OdpowiedzUsuńKochana, powolutku sobie uzupełnisz zbiory. Nie przejmuj się tym. Krok po kroku.
UsuńFajna kolekcja. Też mam ochotę na kolorówkę Naarei m.in. na lakier do paznokci i podkład anti-aging :)
OdpowiedzUsuńW mojej kolekcji również króluje tylko naturalna kolorówka i również jestem minimalistką.
Dziękuję.
UsuńPodkłady Naarei są na najwyższym poziomie i polecam ci je gorąco, ale na lakier to sama miałam ochotę, a testy lakieru mnie wyleczyły z tej ochoty. Lakier nie spełnił moich oczekiwań, za to kredki do oczu są warte zainteresowania i bardzo ci je polecam.
Miłośniczko, dziękuję :* no to, jeszcze bardziej narobiłaś mi ochoty na ten podkład, który kolor poleciłabyś do jasnej skóry? Kredki powędrowały na listę "do zakupu". Szkoda, że lakier nie jest wart zakupu :( Miałam zamiar kupić go sobie w nagrodę wykończenia mojej kolekcji essie, chciałam mieć choć jeden naturalny. Jeszcze z naturalnych lakierów to warta grzechu jest zoya i na nią mam ochotę od dawna.
UsuńA miałaś lakier butter london? Często w tk maxx jest za 19,99 zł. Też się czaję na niego.
UsuńNajjaśniejszy odcień podkładu naarei to nr 02. Ale mogę ci zrobić zdjęcia, to sobie porównasz z nr 01.