14.03.2016

Drzewny otulacz, czyli organiczny zapach Vintage13 od Abel

Na rynku kosmetyków naturalnych coraz częściej pojawiają się nowe, intrygujące marki z organicznymi zapachami. I mnie to bardzo cieszy, bo lubię rozpieszczać nos ciekawymi woniami. Aktualnie swoje uznanie zyskały organiczne zapachy Florame, Bema, Acorelle, Strange Invisible Perfumes, Honore des Pres, Lotus Wei, Provence & Nature, Provence Sante, Historiae, Juniper Ridge. 

Wybór organicznych zapachów jest spory, ale zawsze znajdzie się miejsce dla świeżynki. Taką właśnie świeżynką jest marka Abel

Założycielka marki Frances Shoemack pochodzi z Canterbury w Nowej Zelandii, gdzie była wychowywana na farmie pod czujnym okiem mamy - nauczycielki jogi oraz taty - farmera, lecz 10 lat spędziła w Auckland. Jest fanką jogi, zdrowego stylu życia i jedzenia, choć czasem zgrzeszy kawą i rogalikiem (croissant). Wyznaje zasadę Pareta (80/20) i stara się nie przejmować drobnostkami, które i tak nie będą mieć żadnego znaczenia za 5 lat. Sama jest miłośniczką kosmetyków naturalnych, a jej ulubione marki to: Rms, Ilia, Rahua i Asap.

Pewnego dnia Frances wraz z mężem postanowili porzucić zieleń Nowej Zelandii i przeprowadzić się do Holandii. Choć na początku zamierzali zostać na holenderskiej ziemi rok lub dwa lata, to już mija 5 rok i na razie nie zapowiadają powrotu w rodzinne strony. 

Frances Shoemack

Nowy dom odnaleźli w Amsterdamie. Tu też narodził się pomysł, by założyć własną perfumiarską markę. Frances przemierzała holenderskie perfumerie w poszukiwaniu idealnego, naturalnego zapachu dla siebie. Im dłużej trwała jej podróż między półkami sklepowymi, tym mocniej czuła, że nigdy na jej horyzoncie nie pojawi się zapach, który w pełni oddawałby jej duszę. Wiedziała, że tylko stworzenie własnego zapachu da jej gwarancję uzyskania efektu, o jakim marzy. Frances swoje początki kariery łączy z przemysłem winiarskim, więc zmysł powonienia odgrywa dla niej bardzo ważną rolę. Frances nie wahała się ani chwili dłużej i w listopadzie 2012 roku założyła Abel. Nazwa marki jest na część holenderskiego odkrywcy Nowej Zelandii i Tasmanii- Abel Tasman. 

W 2013 roku powstaje pierwszy zapach Abel o nazwie Vintage13. Praca nad tym zapachem zostaje powierzona 36-letniemu wybitnemu perfumiarzowi, jedynemu znawcy perfum na całą Nową Zelandię i Australię - Issak Sinclair, który swoją miłość do zapachów odkrył w pachnącym ogrodzie swojej matki, a pierwszą pracę w branży rozpoczął w Paryżu w wieku 19 lat. Sinclair na swoim koncie ma wiele sukcesów, m.in.: pracował nad świecami Ecoya. Sinclair dorastał w nowozelandzkich regionach Auckland - Laingholm i Blockhouse Bay, ale obecnie mieszka w największym, brazylijskim mieście - São Paulo (20 milionów mieszkańców). 



Debiutancki zapach Abel powstawał przez 18 miesięcy. Wszystkie składniki zawarte w Vintage13 są naturalne i certyfikowane. Frances i jej marka również dba o zwierzęta (nie testuje na nich) oraz o środowisko. Opakowanie buteleczki stworzone jest z drzewa kolejowego uzyskiwanego ze starych wagonów kolejowych, szkło i papierowe opakowanie pochodzi z recyklingu oraz nadaje się do recyklingu. 

Vintage13 to zapach limitowany. Na całym świecie do sprzedaży wprowadzono jedynie 2000 buteleczek. 

Skład Vintage13: Clove bud oil - olejek goździkowy (Madagaskar), Bergamot oil - olejek z bergamotki (Włochy), Black pepper oil - olejek z czarnego pieprzu (Madagaskar), Ginger extract - ekstrakt z imbiru (Indonezja), Yhyme oil - olejek tymiankowy (Hiszpania), Vanilla Absolute - wanilia (Madagaskar), Vetive oil - olejek z wetiwery (Madagaskar), Sandalwood oil - olejek z drzewa sandałowego (wschodnie Indie), Amyris oil - olejek z amyris (zachodnie Indie), Grain alcohol (food grade) - alkohol zbożowy (Włochy). 

Przeszukałam większość zapachów dostępnych w polskich perfumeriach i nawet wśród niszy nie znalazłam podobnego zapachu do Vintage13. Zapach Abel jest po prostu niepowtarzalny. 

Vintage13 jest to zapach unikatowy, który na stałe wpisuje się w naszą pamięć. Nie można przejść koło niego obojętnym. Choć producent sugeruje, że jest to zapach unisex, to ja odnajduję w nim więcej kobiecości niż męskości. Jest stworzony dla jesiennej i zimowej aury. Wiosną i latem mógłby być zbyt ciężki. Jednak jeśli ktoś lubi trudniejsze zapachy ciepłą porą niż frywolne i lekkie to jak najbardziej Vintage13 może nosić cały rok. 

Vintage13 jest przydymiony, głęboki i otulający. Ta mieszanka uzależnia. Trudno się przed nią bronić. 

Vintage13 zabiera nas do domku w górach, gdzie za oknem iskrzy się śnieg, słychać szum świerków, czuć powiew zasypiającego lasu, a my siedzimy zamyśleni przed kominkiem, trzymając za rękę ukochanego. 

Jednak Vintage13 nie jest bez wad. Jak większość zapachów naturalnych ma kłopot z długą trwałością. Zdecydowanie dłużej trzyma się na ubraniu niż na skórze. Na skórze czuć go ok. 3 godzin.

Cena Vintage13 (EDP) - 115 Euro, wkład - 100 Euro. W Polsce dostępny wyłącznie w sklepie OrganicAll w cenie 479,95 zł (50 ml).



Po sukcesie Vintage13 marka rozpoczęła pracę nad kolejnym swoim dzieckiem. Tym razem do pracy poza Issac Sinclair włączyli się Dave, mąż Frances, i ich przyjaciel Kiwi. Prace trwały 2 lata i w 2015 światło dzienne zobaczył zapach o nazwie Tonic. 

Tonic podobnie jak Vintage13 zawiera wyłącznie certyfikowane, naturalne składniki. Jest limitowany, do sprzedaży na całym świecie trafiło tylko 1693 buteleczek. A inspiracją dla Tonic był koktail z matcha (macha tea cocktail). 

Cena Tonic (EDP) - 92 Euro, wkład 88 Euro. W Polsce dostępny wyłącznie w sklepie OrganicAll w cenie 379,95 zł (50 ml). 

Jestem bardzo ciekawa Tonic i pewnie w niedługiej przyszłości poznam to dzieło Abel oraz najnowszą kolekcję (3 nowe zapachy), nad którą trwają obecnie prace i która ma ukazać się na rynku w lipcu 2016 roku. Na razie delektuję się Vintage13.


2 komentarze:

  1. Tanio nie jest, ale jakoś tak patrząc na te świetne flakoniki, bije od nich wyjątkowość i chęć poznania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Abel daje fajną opcję. Dokłada do zakupionej buteleczki próbkę. Jeśli po teście na próbce zapach ci nie będzie pasował, to możesz śmiało zwrócić butelkę.

      Usuń