22.08.2016

Herbaciana niespodzianka prosto z Francji

Kilka dni temu smuciłam się wam, że francuskie herbaty Comptoirs Richard są w Polsce niedostępne (czyt.: Herbaciane nowinki), a dobra dusza, która widocznie potrafi czytać w moich myślach, postanowiła mi zrobić wielką niespodziankę. Prosto z Paryża mogę się cieszyć oto tymi herbatkami. 

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Relaks z filiżanką zacznę od wersji Fruits rouges. Choć nie przepadam zbytnio za czarnymi herbatami, to dla marki Comptoirs Richard zrobię wyjątek. A Fruits rouges jest warte tego, bo czarna herbata cudnie miesza się z aromatem truskawek, malin, jeżyn i wiśni, a zdobią ją kawałki truskawek i liście morwy. 

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Wersja à la menthe pachnąca świeżą miętą idealnie nadaje się w upalne dni jako ochłoda. Ja lubię miętowe herbaty, więc to coś dla mnie. I to właśnie do mięty dobrałam się najszybciej. Jednak to mięta wyjątkowa. Nigdy nie spotkałam się z takim smakiem, bo pośród miętowej kompozycji wyczuwam lekką słodycz. Niespotykany smak i unikatowy. Jedna z najprzyjemniejszych herbat, jakie kiedykolwiek miałam okazję poznać. Będę mieć teraz miętowe sny.

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Wersja Au Temps des Tsarines (w czasach caryc) to mieszanka zielonej herbaty i świeżej pomarańczy z dodatkiem skórki pomarańczy. Herbata ma lekki pikantny smak. Nie wiem, czy w czasach panowania caryc pito taką herbatę, ale nawiązanie do tego bardzo mi pasuje.

  Autor zdjęcia: Naturalna dusza

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Przy okazji będę mogła też poznać nieznaną mi francuską markę  Dammann Frères, która wygląda równie olśniewająco i kusząco jak Comptoirs Richard. Prezentowane herbaty na stronie Dammann Frères są bajkowe i powodują szybsze bicie serca. Zatem kto ma słabsze serce, a herbaty darzy szczególnym uznaniem, powinien zaglądać tam pod opieką. Ja chyba nie będę mogła spać, po obejrzeniu herbat z nutami owocowymi z tropików, różowych owocówowoców z sadu czy kwiatowymi

  Autor zdjęcia: Naturalna dusza

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Jestem oczarowana niespodzianką. Nie ukrywam, że nawet przez myśl mi nie przyszło, że tak szybko spełni się moje herbaciane marzenie. Dobry przyjaciel to skarb bezcenny.

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam herbaty!
    Najbardziej spodobała mi się zielona z pomarańczą, musi być przepyszna...

    OdpowiedzUsuń
  2. oj zazdroszczę pozytywnie , uwielbiam herbatę i poznawac nowe marki i smaki , niespodzianka dla Ciebie sie udała , super , są fajni ludzie wśród nas :))

    jak bede kiedys miała okazję to na pewno spróbuję , a mieta mnie zacieakwiłaś bardzo :)
    lece poogladac herbatki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, są jeszcze dobre dusze na tym świecie.

      Mięta mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się, aż tak wyjątkowego smaku.

      Usuń
  3. Już same opakowania kuszą. Może kiedyś będzie mi dane spróbować.

    OdpowiedzUsuń