10.01.2015

Wspominamy Urodę

Dziś prasy kobiecej unikam jak ognia. Nie mam o niej zbyt dobrego zdania. 

Jednak był okres w moim życiu, gdy chcąc umilić sobie czas wielogodzinnej podróży i odpocząć od ambitnej literatury, sięgałam po miesięcznik Uroda

Pod koniec ubiegłego roku nastąpiły zmiany na rynku prasowym i Uroda przestała istnieć, a w jej miejsce pojawiły się kwartalnik Flesz Uroda i luksusowy miesięcznik dla dojrzałych kobiet Uroda Życia

W moim domu zachowały się dawne numery Urody (m.in numer z piękną Anną Przybylską na okładce i obszernym wywiadem, który wzrusza do głębi) i postanowiłam do nich zaglądnąć w poszukiwaniu informacji o kosmetykach naturalnych. Byłam bardzo ciekawa, co pisano o kosmetykach naturalnych 5-7 lat temu. 


Wybrałam 7 numerów z lat 2008-2010.

Choć nie napotkałam zbyt wielu wzmianek o kosmetykach naturalnych, a żaden artykuł nie poruszał ich kwestii, to czasem się miło zaskoczyłam.

Oto garstka naturalnych szczęśliwców, którzy mieli zaszczyt gościć na łamach Urody:


  1. Lavera, odżywka do włosów z mleczkiem mango i kremowy peeling do ciała
  2. Dr. Hauschka, olejek neen do włosów
  3. Terrake, olejek do ciała
  4. Nuxe, olejek do ciała Prodigieux
  5. Sanoflore, aromatyczny olejek drenujący z EcoCert, olejki eteryczne, olejek do masażu i balsam do ciała 
  6. Spiezia, krótka notka o marce 
  7. Pat & Rub, scrub i olejek rozświetlający 
  8. Lavere, relax eye care
  9. Figs & Rouge, rambling rose, day cream 
  10. Fridge by yde, balsam do ciała goździki i cynamon
  11. Carita, olejek do ciała i włosów
  12. The Body Shop, olejek z drzewa herbacianego
  13. Essential Care, kokosowy scrub do ciała
  14. Comfort Zone, secred nature gommage
  15. Dr. Scheller, krem do twarzy. 


Powrót do czasów Urody się opłacił, bo dzięki poleceniu redakcji trafiłam do nieznanego mi sklepu internetowego Organicum, który w swojej ofercie marek ma wymienione m.in.: Spiezia i Balance me niedostępne w Polsce, a które mnie od dłuższego czasu intrygują. Aktualnie brak jakichkolwiek produktów, ale może z czasem wrócą. 

Jest również amerykańska marka Giovanni z naturalną pielęgnacją do włosów oraz pierwsza na świecie linia certyfikowanych żeli intymnych Yes




6 komentarzy:

  1. Z kobiecej prasy czytam tylko zwierciadło i wysokie obcasy, jednak po urode też sięgała i teraz wiem czemu już jej ostatnio nie widuje :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz obadać Flesz Urodę i Uroda Życia. A nuż przypadną ci do gustu.

      Usuń
  2. Ja oprócz prasy takiej jak gazeta prawna i rzepa to tylko kukbuka i kuchnię czytuję :D te kulinarne to Młoda kupuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o gazety polityczne, bo mnie brakuje na rynku gazety niezależnej, która potrfiłaby pisać obiektywnie. A tak zawsze stoi jakaś partia i toczy z innymi tylko słowne batalie i tak wszyscy wspólnie taplają się w błocie.

      Usuń
  3. Kiedyś kupowałam kilka tytułów, np. Panią, Zwierciadło, Charaktery, Sens. Ale jakoś ostatnio mi przeszło, chociaż zagościło u mnie kilka numerów Wysokich obcasów i właśnie dwa numery Urody Życia - zapowiada się bardzo ciekawy miesięcznik.

    Mam też za sobą krótki romans z Urodą, ale później ona tak strasznie schudła i zrobiła się jedna wielką reklamą, że nie maiłam nawet ochoty zerknąć do niej w jakimś markecie. Zmarnowali tytuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety reklamy są wszędzie i już trudno trafić na cokolwiek bez. Nawet większość blogów to zwyczajne tablice reklamowe a posty sponsorwane jeden za drugim i same ochy i achy na temat opisywanego produktu. Już mało kto robi rzeczy z pasji, wszyscy chcą mnie kasę i to nimi kieruje. Świat się sprzedaje.

      Usuń