27.09.2014

Naturalne kuszenie z Republiki Południowej Afryki i Tajlandii w TK MAXX

Czasem wcale nie trzeba daleko podróżować, żeby zapoznać się z kosmetykami naturalnymi z egzotycznych krajów. Wystarczy wstąpić do TK MAXX.

Tym razem na półkach wypatrzyłam aż trzy nowe marki:

Greenscape z Republiki Południowej Afryki

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza


  Autor zdjęcia: Naturalna dusza


Kosmetyki Greenscape są robione ręcznie. 

W TK MAXX dostępne są: krem do twarzy Cranberry, Watermelon & Wheat (50 ml), maseczka do twarzy Cucumber, Apple & Rice bran (100 ml) i pianka do mycie twarzy Lemon, Barley & Tomato (300 ml). 
W TK MAXX wszystkie produkty Greenscape kosztują - 24,99 zł. 



Soap-n-Scent  z Tajlandii

  Autor zdjęcia: Naturalna dusza



Ręcznie robione mydło Papaya waży aż 250 g i kosztuje 16,99 zł. 

W ciągu całej mojej przygody z kosmetykami naturalnymi nie zdarzyło mi się zobaczyć ręcznie robionego, naturalnego mydła w tak dobrej cenie i o tak dużej wadze i to jeszcze prosto z Tajlandii. I jak tu nie kochać TK MAXX?




 Siam Kampan z Tajlandii

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza



W TK MAXX dostępne są: relaksujący balsam do ciała o zapachy eukaliptusa (60 g) w cenie 29,99 zł , esencjonalny olejek o zapachu eukaliptusa (10 ml) w cenie 19,99 zł, olej kokosowy w cenie 29,99 zł i sól do kąpieli o zapachu lawendy w cenie 34,99 zł (500 g) w pięknym, eleganckim słoiku wraz z łyżeczką. 



Widząc takie cudności, nie mogłam nie skorzystać z okazji i wybrałam krem i maseczkę Greenspace oraz mydło Papaya. Żałuję, że nie było innych zapachów z Siam Kampan, bo akurat do eukaliptusa nie pajam zbytnią miłością. 



A wracając z TK MAXX, spotkałam pasące się konie, prawie w samym centrum miasta. Widok uroczy. 





4 komentarze:

  1. No rewelacja po prostu!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TK MAXX jest niesamowity :) a dzisiejsze konie mnie też zaskoczyły :)

      Usuń
  2. To jest ten w Bonarce tak? jest mi tak strasznie nie po drodze... ale te cuda, które tam znajdujesz kuszą... tyle że jadąc tam nigdy nie wiesz co zastaniesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ten w Bonarce. Na tym właśnie polega urok TK MAXX'u, że nigdy nie wiesz, co tam znajdziesz. zawsze jest dreszczyk emocji. Choć naprawdę TK MAXX kocha kosmetyki naturalne i potrafi zaskoczyć cudeńkami. Czasem aż trudno mi się zdecydować, a naturalki w TK MAXX znikają jak gorące bułeczki.

      Usuń