22 marca 2013 r. w Światowy Dzień Wody Wodociągi Krakowskie rozpoczęły kampanię „Dobra woda prosto z kranu". Akcja ma na celu uświadomić mieszkańcom Krakowa, jak wysokiej jakości jest woda w kranach w ich mieszkaniach. Poprzez podjęte działania informacyjne Wodociągi Krakowskie chcą zachęcić mieszkańców Krakowa do rozprawienia się z pokutującymi mitami na temat szkodliwości picia wody kranowej. Kampania kładzie nacisk na wysokie bezpieczeństwo spożycia wody gwarantowane przez codzienne kontrole jakości wody pitnej dostarczanej Krakowianom.
Promocję akcji możemy ogldać na tramwajach lub autobusach.
Do przyłączenia się do akcji mają zachęcić również powody czysto ekonomiczne.
Jednak ja nadal mam wątpliwości, bo widzę to tak:
A czy wy pijecie wodę prosto z kranu?
Jeśli mam być szczera, to jestem w lekkim szoku, że krakowska woda nadaje się na surowo do picia, a ta "mapka" jest niezwykle wymowna:-O Możliwe, że woda jest czysta, może były jakieś modernizacje, jest teraz tyle nowych technologii, chyba nie chcą otruć ludzi??? Ja bym i tak przezornie zamontowała jakiś filtr, albo nie przestała gotować.
OdpowiedzUsuńW moim mieście woda nie nadaje się do picia bez przegotowania, poza tym po zagotowaniu kilkukrotnym czajnik jest "zabetonowany" kamieniem. Od maleńkości wpojono mi nawyk zagotowywania wody i tak też robię. Natomiast w Anglii można pić kranówkę, ale tylko zimną.
Tam w każdym domu przy każdym zlewie i umywalce są 2 krany, osobno ciepła, osobo zimna woda, co jest irytujące dla przybyszów z wielu krajów:-), ale to właśnie przez to, że woda jest pobierana z dwóch różnych wodociągów, z tego co mi wiadomo nie jest tak wszędzie, ale w wielu regionach UK.
Niestety mnie akcja nie przekonuje. Nie śmię pić wody prosto z kranu. Choć dlatego, że teoria, iż rury ponoć są czyste, to trudno mi uwierzyć w to. Władze oszczędzają na tym, na czym nie powinni oszczędzać. A wydają na głupoty lekką ręką. Nie pamiętam, żeby gdziekolwiek wymieniano w bloku rury ;)
Usuń