3.10.2014

Żart od L'Occitane

Rasowe miłośniczki natury wiedzą, że w sklepie L'Occitane nie znajdą zbyt dużej ilości kosmetyków naturalnych. Szukając wody z nieśmiertelnika, natrafiłam na oto ten produkt:



Nazwy są mylące. Czytamy, że jest to woda kwiatowa z nieśmiertelnika (A L'eau florale d'Immortelle), ale też że jest to esencjonalna woda do twarzy (essential water face). 

Gdyby była to czysta woda kwiatowa z nieśmiertelnika skład wyglądałby tak: Helichrysum italicum floral water.

Natomiast produkt L'Occitane ma skład inny: 
Water, propylene glycol, peg-7 glyceryl cocoate, helichrysum italicum extract, camelia sinensis leaf extract, centella asiatica extract, polysorbate 20, peg-40 hydrogenated castor oil, chlorphenesin, fragrance, methylparaben, tetrasodium edta, citric acid, hexyl cinnamal, benzyl salicylate, alpha-Methyl ionone, linalool, citral, limonene



Jest to kolejny przykład, jak firmy komplikują sobie i swoim klientkom życie i na dodatek życzą sobie za ten dziwaczny i nienaturalny produkt - 77 zł. 


6 komentarzy:

  1. podoba mi się - znaczy odkrycie nie pseudo woda;)
    czy mogę Cię podlinkować do Arsenic? - trwa akcja "czytamy składy" - i to jest jak znalazł, na tę okoliczność...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. linkuj, będzie mi miło. Może jeszcze jakąś duszę uratujemy przed zakupem bubla ;)

      Usuń
    2. super dziękuję - to idę z wieściami do Arsenic:)

      Usuń
  2. A ludziska i tak "wiedzą swoje" i z pełnym przekonaniem, że kupują naturalne, wydają ciężkie pieniądze w L'Occitane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic na to nie poradzisz. Nie przekonasz kogoś, kto nie chce poznać prawdy i nie ma ochoty się czegoś nowego, wartościowego nauczyć. Ich strata. A takie firmy się na takich ludziach właśnie bogacą.

      Usuń