Różany pieszczotek, czyli nawilżający krem różany Essential Care

Angielska marka Essential Care, działająca na rynku od 1984 roku, zdobyła moje uznanie za sprawą nawilżającego kremu różanego. 

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Nawilżający krem różany jest przeznaczony do stosowania na dzień, ale ja nie mam oporów przed stosowaniem go również na noc. 

Krem ma lekką konsystencję, bardzo dobrze  się wchłania, pozostawiając skórę miękką i jedwabiście gładką.

Dzięki zawartości masła shea, oleju jojoba, oleju kokosowego, aloesu, olejku eterycznego oraz destylatu róży damasceńskiej, doskonale nawilża skórę.

Tłoczone na zimno oleje roślinne, naturalnie bogate w antyoksydanty w postaci witamin A i E, oraz rokitnik zwyczajny pomagają w walce z niszczącymi kolagen wolnymi rodnikami oraz słońcem. 

Producent przekonuje, że krem może być stosowany również jako krem pod oczy. Jednak ja nie stosowałam go nigdy pod oczy, więc nie wiem, jak działa na skórę pod oczami. Być może niedługo to sprawdzę. 

 Autor zdjęcia: Naturalna dusza

Krem ma subtelny zapach róży. Kto nie lubi róży, nie powinien zbytnio kręcić nosem, bo zapach nie jest intensywany i duszący. A dla wyjątkowego działania kremu można zrobić wyjątek i w tym przypadku polubić różę. A naprawdę warto. 

Krem stosuję głównie w sezonie wiosenno-letnim i na początku jesieni, kiedy jeszcze nie jest zbyt wietrznie i zimno. Natomiast w zimniejszym okresie krem nie daje mi należytego nawilżenia. Zdecydowanie wtedy wolę bardziej tłuste i gęste kremy. 

Marka Essential Care daje możliwość zakupu miniatury kremu (15 ml w cenie ok. 30 zł), jeśli wolimy nie kupować przełnowymiarowego opakowania (50 ml w cenie ok. 82 zł) bez jazdy próbnej. Jest to bardzo dobra opcja. Życzyłabym sobie, żeby każda marka wprowadziła miniatury. Uchroniłoby to nas przed nieudanymi zakupami, a nasz portfel cierpiałby mniej. 

Krem różany nadaje się do wszystkich typów, a szczególnie do cery suchej, wrażliwej, dojrzałej, a także z trądzikiem różowatym. Można też stosować do pielęgnacji szyi.

Krem różany Essential Care, to jeden z tych produktów, do których z wielką ochotą wracam. 

Skład INCI: aloe vera juice*, filtered water, rose flower water*, jojoba oil*, coconut oil*, shea butter*, rose extract*, cetearyl alcohol (plant origin), cetearyl glucoside (plant origin), rosemary extract*, levulinic acid "& sodium levulinate & glycerine (plant origin), sea buckthorn*, lichen extract, xanthan gum (plant origin), rose essential oil*, eugenol* (in the rose oil). 

*Organically grown/produced (min. 95% of product)..